2,K Wielkimi krokami zbliża się koniec 2015 roku, dla nas cudownego roku, w którym rozpoczęła się prawdziwa zabawa z blogowaniem. Z tej okazji chcielibyśmy po krótce podsumować nasze poczynania na blogerskim podwórku i pochwalić się tym co zrealizowaliśmy w ramach naszego celu podróżniczego. Gdzie udało nam się dotrzeć oraz przedstawić Wam parę statystyk ze 101CountriesBefore50.com. Napiszemy również o naszych planach na nowy 2016 rok. Zainteresowanych zapraszamy do lektury.
Spis treści
MARZEC
22 marca 2015 oficjalnie wystartowaliśmy z blogiem. Pomysł na jego prowadzenie pojawił się w naszych głowach już w 2011r., ale jakoś umarł śmiercią naturalną w natłoku życia codziennego. Pod koniec 2014r. odrodził się na nowo, ale zanim ogarnęliśmy temat blogowania upłynęło jeszcze kilka ładnych miesięcy. Dodatkowo postanowiliśmy, że przed oficjalnym startem, napiszemy naprzód parę artykułów ze swoich ostatnich podróży (Oman, ZEA, Brazylia, Argentyna, Urugwaj). Wszystko to oczywiście zabrało nam trochę czasu. Koniec końców nie żałujemy, bo jak mówią „lepiej późno niż wcale”.
KWIECIEŃ
Na początku kwietnia wraz z 2 znajomych wybraliśmy się w góry, a relację z tego wypadu opisaliśmy w artukule weekendowy wypad w Tatry. Potem był kolejny post o kilkudniowym wypadzie do Szkocji, podczas którego mieliśmy kupę szczęścia jeśli chodzi o pogodę. Aura dopisała, a my obaliliśmy mit, że w Szkocji ciągle pada ? Wracając z Wysp dodatkowo zahaczyliśmy o nasz piękny Gdańsk. Ku naszemu zdziwieniu po publikacji tych kilku postów, dostaliśmy wiele zapytań o to, w jaki sposób organizujemy swoje podróże. Postanowiliśmy, że podzielimy się z Wami naszą wiedzą i rozpoczęliśmy cykl 12 artykułów o tym „Jak zorganizować wymarzoną podróż w dowolne miejsce na świecie”. Na pierwszy ogień poszedł jeden z ważniejszych tematów, a mianowicie „Jak znaleźć tani bilet lotniczy?” – do dziś to jeden z najczęściej czytanych artykułów.
MAJ
Na weekend majowy podarowaliśmy Wam 2 relacje z naszego marcowego wyjazdu na Kubę, czyli na wyspę jak wulkan gorącą. Była to bardzo krótka, bo tylko tygodniowa, ale za to mega odprężająca i relaksacyjna wyprawa. Pewnie wielu z Was pomyśli sobie teraz, że przecież nie było najmniejszego sensu lecieć aż tyle godzin na Kubę tylko na tydzień. Otóż, wierzcie nam, że było warto. Dla tych przepięknych kubańskich plaż, urokliwych uliczek Hawany oraz pysznego mohito w cenie biletu lotniczego za jedyne 690 zł w obie strony! polecielibyśmy tam znowu choćby nawet na 4 dni. W maju opublikowaliśmy również post „Kiedy i gdzie jechać, aby cieszyć się dobrą pogodą?” – na pewno znajdziecie w nim parę praktycznych wskazówek podczas planowania swojej własnej podróży.
W lipcu opisaliśmy Wam w kilku postach naszą prawie miesięczną wyprawę po Gruzji, Armenii oraz Iranie. Zmęczeni czerwcową podróżą, w lipcu korzystaliśmy z uroków upalnego polskiego lata, smażąc się w naszym krakowskim mieszkaniu.
Pewnego ciepłego październikowego weekendu, po raz kolejny w tym roku, wyskoczyliśmy w polskie Tatry. Tym razem udało nam się pokonać trasę, którą z powodu warunków atmosferycznych musieliśmy odpuścić w marcu. Nie była łatwa, bo liczyła aż 26 km po górach. O bólu nóg już zapomnieliśmy, ale za to przepiękne widoki wryły się w naszą pamieć na zawsze. W październiku napisaliśmy również o tym „Jak zadbać o swoje zdrowie przed i podczas podróży?” oraz opublikowaliśmy zaległy „Poradnik o Iranie”.
Jeśli zarezerwujesz nocleg na bookingu z naszego linka to my dostaniemy z tego niewielką prowizję, a Ty i tak zapłacisz tyle samo. Wszystkie artykuły, które są na naszym blogu są dostępne za darmo (to się nigdy nie zmieni!), więc rezerwacja z naszego linka może być formą podziękowania za przekazywane treści.
Strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies.AkceptujCzytaj więcej
22 marca 2015 oficjalnie wystartowaliśmy z blogiem. Pomysł na jego prowadzenie pojawił się w naszych głowach już w 2011r., ale jakoś umarł śmiercią naturalną w natłoku życia codziennego. Pod koniec 2014r. odrodził się na nowo, ale zanim ogarnęliśmy temat blogowania upłynęło jeszcze kilka ładnych miesięcy. Dodatkowo postanowiliśmy, że przed oficjalnym startem, napiszemy naprzód parę artykułów ze swoich ostatnich podróży (Oman, ZEA, Brazylia, Argentyna, Urugwaj). Wszystko to oczywiście zabrało nam trochę czasu. Koniec końców nie żałujemy, bo jak mówią „lepiej późno niż wcale”. 
Na dzień dziecka były artykuły o tym „W jaki sposób zarezerwować tani lub darmowy nocleg?”, a potem „Czy zawsze wymagana jest wiza? będące jednymi z kilku z serii artykułów o tym „Jak zorganizować wymarzoną podróż w dowolne miejsce na świecie”. Miesiąc zakończyliśmy zapowiedzią relacji z naszej wyprawy na Kaukaz i do magicznej Persji, która odbyliśmy w czerwcu. 
22 marca 2015 oficjalnie wystartowaliśmy z blogiem. Pomysł na jego prowadzenie pojawił się w naszych głowach już w 2011r., ale jakoś umarł śmiercią naturalną w natłoku życia codziennego. Pod koniec 2014r. odrodził się na nowo, ale zanim ogarnęliśmy temat blogowania upłynęło jeszcze kilka ładnych miesięcy. Dodatkowo postanowiliśmy, że przed oficjalnym startem, napiszemy naprzód parę artykułów ze swoich ostatnich podróży (Oman, ZEA, Brazylia, Argentyna, Urugwaj). Wszystko to oczywiście zabrało nam trochę czasu. Koniec końców nie żałujemy, bo jak mówią „lepiej późno niż wcale”. 
Na początku kwietnia wraz z 2 znajomych wybraliśmy się w góry, a relację z tego wypadu opisaliśmy w artukule weekendowy wypad w Tatry. Potem był kolejny post o kilkudniowym wypadzie do Szkocji, podczas którego mieliśmy kupę szczęścia jeśli chodzi o pogodę. Aura dopisała, a my obaliliśmy mit, że w Szkocji ciągle pada ? Wracając z Wysp dodatkowo zahaczyliśmy o nasz piękny Gdańsk. Ku naszemu zdziwieniu po publikacji tych kilku postów, dostaliśmy wiele zapytań o to, w jaki sposób organizujemy swoje podróże. Postanowiliśmy, że podzielimy się z Wami naszą wiedzą i rozpoczęliśmy cykl 12 artykułów o tym „Jak zorganizować wymarzoną podróż w dowolne miejsce na świecie”. Na pierwszy ogień poszedł jeden z ważniejszych tematów, a mianowicie „Jak znaleźć tani bilet lotniczy?” – do dziś to jeden z najczęściej czytanych artykułów. 
Na weekend majowy podarowaliśmy Wam 2 relacje z naszego marcowego wyjazdu na Kubę, czyli na wyspę jak wulkan gorącą. Była to bardzo krótka, bo tylko tygodniowa, ale za to mega odprężająca i relaksacyjna wyprawa. Pewnie wielu z Was pomyśli sobie teraz, że przecież nie było najmniejszego sensu lecieć aż tyle godzin na Kubę tylko na tydzień. Otóż, wierzcie nam, że było warto. Dla tych przepięknych kubańskich plaż, urokliwych uliczek Hawany oraz pysznego mohito w cenie biletu lotniczego za jedyne 690 zł w obie strony! polecielibyśmy tam znowu choćby nawet na 4 dni. W maju opublikowaliśmy również post „Kiedy i gdzie jechać, aby cieszyć się dobrą pogodą?” – na pewno znajdziecie w nim parę praktycznych wskazówek podczas planowania swojej własnej podróży. 
Na dzień dziecka były artykuły o tym „W jaki sposób zarezerwować tani lub darmowy nocleg?”, a potem „Czy zawsze wymagana jest wiza? będące jednymi z kilku z serii artykułów o tym „Jak zorganizować wymarzoną podróż w dowolne miejsce na świecie”. Miesiąc zakończyliśmy zapowiedzią relacji z naszej wyprawy na Kaukaz i do magicznej Persji, która odbyliśmy w czerwcu. 
W lipcu opisaliśmy Wam w kilku postach naszą prawie miesięczną wyprawę po Gruzji, Armenii oraz Iranie. Zmęczeni czerwcową podróżą, w lipcu korzystaliśmy z uroków upalnego polskiego lata, smażąc się w naszym krakowskim mieszkaniu. 
W sierpniu odbyliśmy kilkudniową podróż do Finlandii, a relację z tej wyprawy opisaliśmy w poście Finlandia w 3 dni? Czy to możliwe?. Opublikowaliśmy również Poradnik o Gruzji oraz kolejny z serii artykułów – tym razem o ubezpieczeniu w podróży. 
Wrzesień rozpoczęliśmy od Poradnika o Armenii, by potem napisać o tym „Skąd czerpać informacje o danym kraju i jego atrakcjach turystycznych”, a zakończyć kolejną propozycją na weekend – wizytą w Krainie Narnii . 
W listopadzie pisaliśmy o tym „Jak praktycznie się spakować” oraz odbyliśmy podróż do Wielkiej Brytanii. Relację z tego wypadu opisaliśmy w poście „Z wizytą w hrabstwie Hampshire”, którą opublikowaliśmy w grudniu. 
Grudzień był dla nas martwym okresem, jeśli chodzi o podróże (nie licząc wizyty w naszych rodzinnych stronach). Oprócz relacji z wyprawy do UK, udało nam się za to opublikować kolejne 2 posty z cyklu „Jak zorganizować wymarzoną podróż w dowolne miejsce na świecie” mówiące o „Transporcie lokalnym” oraz o „Jedzeniu w podróży”. W grudniu zamieściliśmy również pierwszy z zaplanowanych serii artykułów: „TOP 10: Najpiękniejsze plaże świata”. Kolejne wkrótce.
