6,9K Dla przeciętnego Polaka śmierć jest tematem tabu spychanym głęboko za mury cmentarne. Jest słowem, którego panicznie się boi. Śmierć go bowiem przeraża, paraliżuje. Gdy w końcu się z nią spotyka cierpi niemiłosierne katusze… Meksykanin nie ma z kostuchą takiego „problemu” jak Polak. Wręcz przeciwnie, on ją celebruje praktycznie na każdym kroku. Spotyka się z nią, modli się do niej i czci ją całym sobą. Santa Muerte, kult śmierci w Meksyku jest tak atrakcyjny, że przyciąga miliony wyznawców, którzy w dniu 1 listopada oddają cześć nie zmarłym, a Świętej Śmierci …
Spis treści