4,7K Nie ma tu subtelnych kolorów – bieli, szarości czy beżu. Jest za to feeria ostrych barw. Kolorowy zawrót głowy. Istne barwne szaleństwo! Wyraziste i odważne amaranty, fuksje i karmazyny mieszają się z lazurową akwamaryną, kanarkową żółcią, ceglastym pomarańczem czy limonkową zielenią. Od czasu do czasu tę mieszankę wybuchową łagodzi lodowy błękit czy pastelowy róż. Kolorowe domy wciśnięte w wąską dolinę, pną się w górę po otaczających wzgórzach. Wygląda to wręcz nieprawdopodobnie! Jak elementy jakiejś barwnej układanki porozrzucane bezwiednie po okolicy. Przedstawiamy Wam Guanajuato, najbardziej kolorowe miasto Meksyku. Guanajuato to kolonialne miasto położone w górach środkowego Meksyku. Było ono kiedyś miastem górniczym, w którym wydobywano srebro. To tu znajdowały się największe kopalnie tego szlachetnego kruszca. Obecnie działają tylko niektóre spośród nich, a Guanajuato przekształciło się w miasto studenckie. Jednak przepych i bogactwo pozostało. Jako ciekawostkę dodamy, że to właśnie w Guanajuato rozpoczęła się wojna o wyzwolenie Meksyku. Na znak tych historycznych wydarzeń na wzgórzu nad miastem wznosi się pomnik „El Pipila” – bohatera wojny wyzwoleńczej. Stąd też rozpościera się wspaniały widok na to całe kolorowe, urbanistyczne szaleństwo Guanajuato. 
Miasteczko jest bardzo kompaktowe, a spacer to najlepsza forma na jego zwiedzanie. Idealnie jest oddać się bezcelowej wędrówce bez mapy i przewodnika po labiryncie małych, brukowanych uliczek. Niektóre z nich znikają bezpośrednio pod ziemią w sieci tuneli. Inne wspinają się stromo od centrum w kierunku wzgórza i momentami przechodzą w maleńkie place, na których mieszkańcy odpoczywają w cieniu laurowych drzew. Na każdym rogu znajdują się liczne kolorowe kawiarnie, bary, stragany, uliczne kramy oraz galerie sztuki. 
Niestety, o ile dla nas wąskie uliczki są iście czarujące, o tyle dla kierowców samochodów stanowią nie lada wyzwanie. Poradzono tu sobie z tym problemem w bardzo nietypowy sposób. Sprytnie wykorzystano biegnącą pod miastem sieć tuneli, którymi pierwotnie płynęła rzeka. Jeździ się nimi w jednym kierunku, z północy na południe miasta. Ruch w drugą stronę odbywa się na powierzchni. Wierzcie nam, mimo iż wydaje się to logiczne i dziecinnie proste, nie byliśmy w stanie połapać się w całym tym systemie podziemnych korytarzy i ich oznaczeń. 
Sercem Guanajuato jest Plaza Jardin De La Union. Korony wyrastających tu drzew laurowych zostały przystrzyżone w bardzo fantazyjny sposób. Utworzyły coś w rodzaju gęstego baldachimu rzucanego cień na znajdujące się pod nim ławeczki. Miejsce to jest bardzo żywe, szczególnie w godzinach wieczornych. Odbywają się tu m.in. występy studentów przebranych w pradawne stroje, którzy zabawiają przechodniów piosenkami i winem. 
Kolejnym ciekawym miejscem wartym zobaczenia jest tzw. „ Zaułek pocałunków” Callejon Del Beso. W najwęższym miejscu na zaledwie 68 cm! Legenda głosi o tragicznej śmierci kochanków – dziewczyny z bogatego rodu i ubogiego górnika. Para spotykała się potajemnie na balkonach w naprzeciwległych budynkach i ukradkiem wymieniała pocałunki. Ich historia zakończyła się tragicznie, kiedy o potajemnych schadzkach dowiedział się ojciec dziewczyny. Obecnie, aby zapewnić sobie 7 lat szczęścia należy stanąć na schodkach pod wspomnianymi balkonami i dać sobie buziaka. 
Miłośnicy zakupów idealnie odnajdą się na targu Mercado Hidalgo. Jest to olbrzymi budynek przypominający trochę hol stacji kolejowej. Budynek został zaprojektowany przez Eiffela w 1910r. Znajduje się w nim dosłownie wszystko – pamiątki, bibeloty, a nawet jedzenie. Dla amatorów dreszczyku polecamy Muzeum Mumii. Eksponaty w nim zgromadzone pochodzą z lokalnego cmentarza i mają niekiedy ponad 100 lat. To sami mieszkańcy zorientowali się, że ziemia w której chowają swoich bliskich balsamuje ciała! 
Miasteczko jest bardzo kompaktowe, a spacer to najlepsza forma na jego zwiedzanie. Idealnie jest oddać się bezcelowej wędrówce bez mapy i przewodnika po labiryncie małych, brukowanych uliczek. Niektóre z nich znikają bezpośrednio pod ziemią w sieci tuneli. Inne wspinają się stromo od centrum w kierunku wzgórza i momentami przechodzą w maleńkie place, na których mieszkańcy odpoczywają w cieniu laurowych drzew. Na każdym rogu znajdują się liczne kolorowe kawiarnie, bary, stragany, uliczne kramy oraz galerie sztuki. 
Niestety, o ile dla nas wąskie uliczki są iście czarujące, o tyle dla kierowców samochodów stanowią nie lada wyzwanie. Poradzono tu sobie z tym problemem w bardzo nietypowy sposób. Sprytnie wykorzystano biegnącą pod miastem sieć tuneli, którymi pierwotnie płynęła rzeka. Jeździ się nimi w jednym kierunku, z północy na południe miasta. Ruch w drugą stronę odbywa się na powierzchni. Wierzcie nam, mimo iż wydaje się to logiczne i dziecinnie proste, nie byliśmy w stanie połapać się w całym tym systemie podziemnych korytarzy i ich oznaczeń. Sercem Guanajuato jest Plaza Jardin De La Union. Korony wyrastających tu drzew laurowych zostały przystrzyżone w bardzo fantazyjny sposób. Utworzyły coś w rodzaju gęstego baldachimu rzucanego cień na znajdujące się pod nim ławeczki. Miejsce to jest bardzo żywe, szczególnie w godzinach wieczornych. Odbywają się tu m.in. występy studentów przebranych w pradawne stroje, którzy zabawiają przechodniów piosenkami i winem. Kolejnym ciekawym miejscem wartym zobaczenia jest tzw. „ Zaułek pocałunków” Callejon Del Beso. W najwęższym miejscu na zaledwie 68 cm! Legenda głosi o tragicznej śmierci kochanków – dziewczyny z bogatego rodu i ubogiego górnika. Para spotykała się potajemnie na balkonach w naprzeciwległych budynkach i ukradkiem wymieniała pocałunki. Ich historia zakończyła się tragicznie, kiedy o potajemnych schadzkach dowiedział się ojciec dziewczyny. Obecnie, aby zapewnić sobie 7 lat szczęścia należy stanąć na schodkach pod wspomnianymi balkonami i dać sobie buziaka. W mieście znajdują się liczne kościoły i katedry. Tętniąca życiem żółta Basilica de Guanajuato dominująca na głównym placu czy San Cayetano znajdującą się w pobliżu kopalni. Natomiast Templo de la Compańía została uznana za jeden z najlepszych przykładów stylu barokowego w Ameryce Łacińskiej.
Miłośnicy zakupów idealnie odnajdą się na targu Mercado Hidalgo. Jest to olbrzymi budynek przypominający trochę hol stacji kolejowej. Budynek został zaprojektowany przez Eiffela w 1910r. Znajduje się w nim dosłownie wszystko – pamiątki, bibeloty, a nawet jedzenie. Dla amatorów dreszczyku polecamy Muzeum Mumii. Eksponaty w nim zgromadzone pochodzą z lokalnego cmentarza i mają niekiedy ponad 100 lat. To sami mieszkańcy zorientowali się, że ziemia w której chowają swoich bliskich balsamuje ciała! Jak dostać się do Guanajuato?
- Samolotem – najbliższe lotnisko Aeropuerto Internacional de Guanajuato (Del Bajío International Airport) znajduje się w odległości około 40 km od Guanajuato. Jedynym sposobem, aby dostać się tam i z powrotem do Guanajuato z lotniska jest wynajęcie własnego auta lub złapanie taksówki. Przejazd taksówką trwa około 30 minut, a opłata wynosi około 400 pesos. Nie ma transportu lokalnego z lotniska do centrum Guanajuato.
- Autobusem – do Guanajuato można też dostać się w wygodnym autobusem odjeżdżającym z Mexico City. Podróż trwa około 4-5 godzin. Istnieje wiele firm przewozowych oferujących transport do Guanajuato. Najbardziej popularne to: ETN i Primer Plus. Wszystkie autobusy mają toalety na pokładzie. Bilet w jedną stronę kosztuje ok. 500 pesos. Autobusy odjeżdżają codziennie parę razy na dzień. Na terenie Mexico City znajdują się 4 główne dworce autobusowe: Terminal de Autobuses del Sur (południowy dworzec PKS) obok stacji metra Taxqueña, Terminal de Autobuses del Norte (północny dworzec PKS) przy stacji metra 100 Metros, Terminal de Autobuses de Pasajeros Oriente (wschodni terminal autobusowy) najczęściej określany jako TAPO przy stacji metra San Lazaro i ostatni Terminal de Autobuses del Poniente (zachodni terminal autobusowy) przy stacji metra Observatorio. Autobusy do Guanajuato odjeżdżają z Terminal de Autobuses del Norte z platformy 1 (na prawo od głównego wejścia). Dworzec autobusowy w Guanajuato jest mały i znajduje się na obrzeżach miasta. Do centrum miasta dostaniecie się z niego lokalnym autobusem lub taksówką. Uwaga – taksówki w Guanajuato nie jeżdżą na licznik. Cenę trzeba wynegocjować przed wejściem do taksówki.
- Samochodem – podróż do Guanajuato własnym/wypożyczonym autem jest bardzo szybka i wygodna. Na terenie Meksyku znajduje się wiele dróg szybkiego ruchu i autostrad, dzięki którym bez problemu dotrzecie do miasta. Trudności może stanowić samo poruszanie się po sieci tuneli w Guanajuato. Bez dobrego GPS jazda po mieście jest dość skomplikowana. Samochód najlepiej zaparkować pod hotelem. Większość z nich oferuje bowiem darmowy transfer do miasta. W innym przypadku auto możecie zostawić tylko w miejscach specjalnie do tego przeznaczonych i oznaczonych jako „Estacionamiento” lub na parkingu w centrach handlowych – my tak właśnie zrobiliśmy.