5,8K Ten post jest o jednym z najbardziej spektakularnych miejsc na świecie, które można porównać do Piramid w Gizie, Machu Picchu czy Petry. Zdecydowany TOP of the TOP atrakcji turystycznych w Azji. Będąc w Kambodży i nie widzieć kompleksu świątyń Angkor, to jakby być w Paryżu i nie wiedzieć wieży Eiffela. W internecie można przeczytać setki, jak nie tysiące artykułów opisujących zwiedzanie Angkor Wat. Nie zaszkodzi kolejny wpis, tym razem widziany naszymi oczami. Mamy nadzieję, że ułatwi Wam planowanie podróży do tego niezwykłego miejsca.
Większość zwiedzających małą trasę robi jednego dnia, a dużą trasę kolejnego. Oczywiście podczas zwiedzania Angkoru rowerem, jak i tuk tukiem można je lekko zmodyfikować, w zależności od swoich upodobań. Tuk tuka najlepiej wynająć na ulicy bez udziału hotelu, w którym aktualnie nocujecie. Ten bowiem pobiera dodatkową prowizję od każdej zaaranżowanej przez siebie wycieczki. Dodatkowo proponujemy uzgodnić wcześniej z kierowcą tuk tuka cenę, trasę i świątynie na których konkretnie Wam zależy. Musicie pamiętać również o tym, że kierowcy tuk tuków z nie są przewodnikami! Oni tylko podwożą pod świątynie i czekają, aż skończycie zwiedzanie. Tuk tuk jest do Waszej dyspozycji w zasadzie przez cały dzień, zaczynając od wschodu słońca, a kończąc wycieczkę po jego zachodzie. W południe, w trakcie największych upałów, możecie za dodatkową opłatą wrócić na mały odpoczynek do hotelu, po czym po południu kontynuować dalsze zwiedzanie. Kierowcy tuk tuków trochę kręcą na ten pomysł nosem, ale przy małej trasie i dodatkowej opłacie (ok 5$) często na niego przystają. My osobiście wybraliśmy 1-dniowe zwiedzanie ze zmodyfikowaną małą trasą z przerwą na odpoczynek w południe:
Historia Angkor Wat:
Starożytne miasto Angkor znajduje się niedaleko miasta Siem Reap. Jest przykładem jednego z najpiękniejszych na świecie dzieł architektonicznych i sakralnych stworzonych przez imperium Khmerów. Miasto to, w okresie swojej świetności, zamieszkiwało nawet milion osób, a jego infrastruktura, w tym drogi i kanały, rozpościerała się na przestrzeni 1000 km2! Niestety imperium Khmerów upadło w XV wieku, a cały Angkor został wtedy opuszczony. Nie wiadomo dokładnie, jakie były tego przyczyny. Jedna z teorii zakłada, że system irygacyjny doprowadził do katastrofy ekologicznej i z powodu suszy ludność zmuszona została do porzucenia miasta. Najbardziej prawdopodobną przyczyną opuszczenia Angkoru była jednak napaść na tamtejszych mieszkańców przez najeźdźców z sąsiedniego Królestwa Ayutthaya.Zwiedzanie Angkor Wat – informacje praktyczne
1. Kupić bilet na jeden dzień, trzy dni, a może na tydzień?
Kompleks świątyń Angkor położony jest na dość sporej powierzchni zajmującej około 120 km kw. Jeśli zatem macie czas oraz zależy Wam na zobaczeniu większości ze znajdujących się tam świątyń (a tych jest około 100) to potrzebujecie kilku dni. Na odwiedzenie tych najbardziej „popularnych” w zupełności powinny Wam wystarczyć 1-2 dni. Po zobaczeniu n-tej świątyni człowiek odnosi wrażenie, że wszystkie są do siebie podobne. Decyzję o tym ile dni przeznaczyć na zwiedzanie kompleksu musicie podjąć sami w zależności od czasu, którym dysponujecie oraz własnych upodobań. Na marginesie dodamy, że my poświęciliśmy tylko 1 dzień.Ceny biletów wstępu do kompleksu Angkor:
- Bilet 1-dniowy: 37$
- Bilet 3 -dniowy: 62$
- Bilet 7-dniowy: 72$
2. Jak zwiedzać Angkor? Tuk tukiem czy rowerem?
Przed wyjazdem do Kambodży przeczytaliśmy mnóstwo informacji na temat Angkoru, dzięki którym dowiedzieliśmy się m.in., że istnieje opcja zwiedzania kompleksu na rowerach. Jechaliśmy tam zatem z mocnym postanowieniem, że przejedziemy go jednośladami. Nasze plany zostały dosyć szybko zweryfikowane na miejscu ? Mimo, iż wiedzieliśmy, że kompleks jest dosyć duży, nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego jak bardzo. Dodatkowo sam dojazd z Siem Reap w prawie 40 stopniowym upale (!) do bram Angkoru to minimum godzina pedałowania. 8h przejażdżka rowerem w takich warunkach i przy takim upale nie była najlepszym pomysłem. Postanowiliśmy wziąć jednak tuk tuka. Jadąc nim po bilety na kolejny dzień minęliśmy po drodze bodajże 4 śmiałków wracających na rowerach. Wyglądali na mega wyczerpanych i spalonych słońcem. To tylko utwierdziło nas w przekonaniu, że podjęliśmy słuszną decyzję. Nawet kierowcy tuk tuków wymiękają w takim upale. Często ucinają sobie drzemki w oczekiwaniu na powrót turystów.
3. Trasy zwiedzania kompleksu Angkor
Są dwie główne trasy zwiedzania kompleksu Angkor: małe i duże kółko.1. Małe kółko obejmujące m. in. świątynie:
- Angkor Wat
- Angkor Thom (Bayon)
- Ta Keo
- Ta Phrom
- Banteay Kdei
2. Duże kółko obejmujące m. in. świątynie:
- Angkor Wat
- Angkor Thom (Bayon)
- Preah Khan
- Neak Pean
- Ta Som
- Sras Srang
- Banteay Kdei
4. Mapa Angkor Wat

- wyjechaliśmy bardzo wcześnie rano (4:30) na wschód słońca nad świątynią Angkor Wat
- potem kontynuowaliśmy zwiedzanie pozostałych świątyń do godziny 11:30
- przed 12:00 wróciliśmy do hotelu zrelaksować się nad basenem hotelowym
- ok. 15:00 pojechaliśmy z powrotem do kompleksu na zwiedzanie kolejnych świątyń i zachód słońca
5. Które świątynie w kompleksie Angkor warto zobaczyć?
- Angkor Wat






- Angkor Thom /Bayon/





- Ta Prohm







- Banteay Kdei






Wschód słońca nad Angkor Wat
Zwiedzanie Angkor Wat nie byłoby kompletne bez zobaczenia wschodu słońca nad świątynią. Słońce wschodzi nad świątynią Angkor Wat między 5:45-7:00 w zależności od pory roku. Aby na niego zdążyć ze Siem Reap należy wyjechać około godziny 4:30 i koniecznie dzień wcześniej zakupić bilet upoważniający do wstępu na teren kompleksu. Najlepsze miejsce do robienia zdjęć znajduje się po lewej stronie po wejściu na teren świątyni oraz po lewej stronie basenu. To właśnie stamtąd widać odbicie lustrzane Angkoru na tafli wody podczas wschodu słońca. Niestety trzeba się bardzo śpieszyć, bo chętnych na to miejsce jest mnóstwo! Tu liczy się każda sekunda ? Ludzie walczą ze sobą o każdy centymetr wolnej przestrzeni, popychają się i wchodzą sobie w kadr! Jeśli jesteście fotograficznymi freakami i zależy Wam na pięknych zdjęciach weźcie ze sobą statyw i rozstawcie go jak najbliżej wody. Koniecznie zabierzcie ze sobą środek na komary, krem UV, latarkę oraz przekąski i wodę! Przydadzą się podczas dalszego zwiedzania.

Zachód słońca w Angkor Wat
Naszym skromny zdaniem tzw. “Angkor Sunset” to jedna wielka ściema. 90% turystów kierowanych jest na zachód słońca ze świątyni Phnom Bakheng. I tu pierwsze zaskoczenie – obowiązuje limit wejść obejmujący ok. 300 osób. O godzinie 17:00 jest już tak zwana „musztarda po obiedzie”, bo góra na której znajduje się świątynia jest na maksa wypełniona zwiedzającymi i nie ma szans na dostanie się na taras widokowy. Kolejne zdziwienie czeka tych wszystkich „szczęściarzy”, którzy zmieścili się w limicie. Nie dość, że już praktycznie od godziny 15:00 smażą się w 30-40 stopniowym upale na tarasie widokowym w oczekiwaniu na spektakularny zachód słońca, to na finiszu okazuje się, że słońce wcale nie zachodzi nad świątynią Angkor Wat!, bo ta znajduje się w zupełnie innym miejscu (na wschodzie), jest bardzo oddalona i praktycznie niewidoczna! Dodatkowo po części zasłaniają ją drzewa. Miejsce, gdzie faktycznie słońce zachodzi nie jest warte szczególnej uwagi. Oprócz rozpalonego do czerwoności zachodzącego słońca nic dodatkowego tam nie zachwyca. Uprzedzamy pytanie – tak, byliśmy tymi „szczęściarzami”. Na taras widokowy udało nam się dostać dopiero za 2 podejściem. Warowaliśmy na nim o 1 butelce wody razem z pozostałymi 298 osobami w pełnym słońcu już od godziny 15:30 ! Czy było warto? Oceńcie sami….


