3,3K Chyba nie ma nic gorszego jak urlop spędzony nad kibelkiem :-) Kto z Was choć raz tego doświadczył? Nam się niestety to kilka razy przytrafiło. Do końca życia jedno z nas nie zapomni pobytu w Indiach. Po zakupieniu na ulicznym straganie arbuza oraz orzeszków zatopionych w karmelu (wątpliwego pochodzenia) i ich skonsumowaniu nasz urlop legł w gruzach. Niemiłosierny ból brzucha, mega wysoka gorączka, dreszcze, majaki i cała masa innych dolegliwości, o których nie wypada nawet pisać, skutecznie pokrzyżowały nam plany urlopowe, na szczęście tylko na kilka dni. Jakby tego było mało feralnego dnia mieliśmy lot z południa Indii na północ. Godziny oczekiwania na samolot i sam lot były dla jednego z nas istnym koszmarem, któremu nawet w minimalnym stopniu nie zapobiegły hinduskie specyfiki apteczne. Znacie to okropne uczucie gdy jest Wam niedobrze, wszystko wokół wiruje, jest Wam mega zimno pomimo upału panującego na zewnątrz i czujecie się jak kupa zamknięta w szklanej kuli? Nie? To macie szczęście, a ten post jest skierowany właśnie do Was. Pokażemy w nim jakimi prostymi sposobami możecie uniknąć tego „cudownego” doznania oraz gdzie jeść, żeby się nie otruć. Zapraszamy do lektury! Ten tekst jest jednym z serii artykułów jak zorganizować wymarzoną podróż w dowolne miejsce na świecie:
Porada: Jedz tam, gdzie jedzą tłumy lokelsów. Oblegane miejsca to gwarancja dobrego, świeżego i bezpiecznego jedzenia.
Porada: Im dłuższa kolejka do kasy tym większa gwarancja bezpiecznego jedzenia.
Porada: Starajcie się unikać napojów z dodatkiem kostek lodu!
Napoje przygotowane z przegotowanej wody typu kawa czy herbata są na ogół bezpieczne. Sprawdzoną i skuteczną metodą uzdatniania wody jest jej przegotowanie – zwykle wystarczy doprowadzić wodę do wrzenia i gotować ją ok. minuty, natomiast w górach okres gotowania należy wydłużyć ze względu na spadek temperatury wrzenia w warunkach obniżonego ciśnienia atmosferycznego. Z pomocą przychodzą również liczne sklepy sportowe oferujące specyfiki do uzdatniania wody. Zaopatrzeni w takie np. tabletki uzdatniające sami możecie sobie przygotować wodę do picia nawet z kałuży.
- Jak znaleźć tani bilet lotniczy?
- Kiedy i gdzie jechać, aby cieszyć się dobrą pogodą?
- W jaki sposób zarezerwować tani lub darmowy nocleg?
- Czy zawsze wymagana jest wiza?
- Ubezpieczenie w podróży – czy to jest potrzebne?
- Skąd czerpać informacje o danym kraju i jego atrakcjach turystycznych?
- Jak zadbać o swoje zdrowie przed i podczas podróży?
- Z plecakiem czy z walizką? Jak praktycznie się spakować?
- Transport lokalny, czyli jak poruszać się po kraju.
- Jedzenie w podróży. Gdzie jeść, żeby się nie otruć!
- Pieniądze w podróży. Praktyczne porady.
- Aplikacje mobilne przydatne w podroży.
Spis treści
Klątwa Faraona (biegunka podróżnych)
Pewnie zastanawiacie się cóż to takiego? A to nic innego jak biegunka podróżnych z wysoką gorączką i bólem brzucha, której bardzo często towarzyszą wymioty. Ta atrakcja turystyczna często dotyka osoby wyjeżdżające do krajów afrykańskich (Egipt, Tunezja,Maroko), azjatyckich, południowo-amerykańskich (Meksyk) czy rzadziej śródziemnomorskich i związana jest głównie z obcą dla nas florą bakteryjną oraz zbyt szybkim wprowadzeniu do jadłospisu potraw regionalnych, do których nie jest przyzwyczajony wrażliwy „polski” żołądek. Dodatkowo „klątwie Faraona” sprzyja spożywanie zanieczyszczonych mikrobiologicznie pokarmów lub wody czy niedogotowanych potraw. Ryzyko zachorowania zwiększa również opłakany stan miejsc, w których wydawane są posiłki i pozostawiająca wiele do życzenia czystość naszych rąk. Poniżej znajdziecie kilka porad, które pomogą Wam uchronić się przed „klątwą Faraona” i innymi zatruciami.Jedz w miejscach gdzie jedzą miejscowi
Miejscowi też chorują i też cierpią na zatrucia. I wierzcie nam, że tak samo jak my unikają jak ognia miejsc, w których jedzenie jest niesmaczne i złej jakości. Reguła ta dotyczy zarówno restauracji, barów czy tzw. „street food”.Porada: Jedz tam, gdzie jedzą tłumy lokelsów. Oblegane miejsca to gwarancja dobrego, świeżego i bezpiecznego jedzenia.
Uważnie wybieraj ulicznych sprzedawców
Absolutnie nie mamy na celu zniechęcania Was do ulicznych sprzedawców, ponieważ często korzystaliśmy z ich usług np. w krajach azjatyckich (Tajlandia, Malezja czy Indie). Jednak przed zakupem czegokolwiek do jedzenia (zwłaszcza orzeszków w karmelu :-) upewnijcie się, że danie serwowane jest w higieniczny sposób, a miejsce z którego sprzedawany jest posiłek jest czyste, zadbane i dobrze utrzymane. Zwróćcie również uwagę na samego sprzedawcę. Na to czy jest czysty, czy nie żuje gumy, kicha/kaszle lub pali papierosów podczas przygotowywania Waszego posiłku.Porada: Im dłuższa kolejka do kasy tym większa gwarancja bezpiecznego jedzenia.
Bądź ostrożny przy wyborze żywności
Musicie wiedzieć o tym, że surowa żywność, owoce (np. nasz wspomniany wcześniej arbuz), warzywa, surówki, niepasteryzowane soki i przetwory mleczne mogą być zanieczyszczone i doprowadzić do zatrucia! Dlatego lepiej ich unikać bądź spożywać je dopiero po dokładnym umyciu wodą zdatną do picia lub obraniu ze skórki. Owoce takie jak: ananasy czy liczne cytrusy są najbezpieczniejsze. Najlepszą i sprawdzoną opcją w podróży jest tzw. sucha żywność jak: ciastka, paluszki czy chleb.Jedz ostro przyprawione posiłki
Powszechnie wiadomo, że przyprawy takie jak chili, kurkuma czy czosnek mają silne właściwości antybakteryjne. To dlatego mieszkańcy krajów tropikalnych używają ich w swoich kuchniach na potęgę. W gorącym klimacie ostre przyprawy stanowią zatem swego rodzaju zabezpieczenie przed zatruciem. Będąc w Indiach, Tajlandii czy Meksyku nie unikajcie ostrych potraw!Myj ręce przed każdym posiłkiem
Czy będąc dzieckiem też wysłuchiwaliście przed każdym posiłkiem „Proszę umyć ręce”. Jeśli tak, to podziękujcie teraz swoim mamom. Ta żelazna zasada obowiązuje bowiem zawsze i wszędzie! Bakterie i innego rodzaju świństwa możecie przenosić do ust z brudnych rąk. Myjcie je zatem w podróży tak często jak to tylko możliwe, najlepiej pod bierzacą wodą z mydłem. Jeśli nie macie takiej możliwości to na rynku znajdziecie liczne artykuły higieniczne do odkażania rąk: chusteczki czy żele bez użycia wody na bazie alkoholu.Pij wodę zdatną do picia (butelkowaną bądź filtrowaną)
Oczywista oczywistość! W podróży, szczególnie po krajach tropikalnych, pijcie tylko wodę butelkowaną fabrycznie zakorkowaną. Często się bowiem zdarza, że butelki ponownie napełniane są kranówką i sprzedawane jako oryginalne. Podczas zakupu wody butelkowanej zwracajcie zatem szczególną uwagę na to, czy przy korku nikt wcześniej nie majstrował! Unikajcie też napojów typu lemoniada sporządzanych na bazie wody mogącej pochodzić z kranu oraz kolorowych soków i napojów z dystrybutorów na stołówkach.Porada: Starajcie się unikać napojów z dodatkiem kostek lodu!
Napoje przygotowane z przegotowanej wody typu kawa czy herbata są na ogół bezpieczne. Sprawdzoną i skuteczną metodą uzdatniania wody jest jej przegotowanie – zwykle wystarczy doprowadzić wodę do wrzenia i gotować ją ok. minuty, natomiast w górach okres gotowania należy wydłużyć ze względu na spadek temperatury wrzenia w warunkach obniżonego ciśnienia atmosferycznego. Z pomocą przychodzą również liczne sklepy sportowe oferujące specyfiki do uzdatniania wody. Zaopatrzeni w takie np. tabletki uzdatniające sami możecie sobie przygotować wodę do picia nawet z kałuży.