Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu i do… Sandomierza! To przepiękne miasto królewskie malowniczo położone nad rzeką Wisłą często porównywane jest do włoskiej stolicy. Podobnie jak i ona tak i Sandomierz wygodnie rozsiadł się na siedmiu wzgórzach, ma bogato rozbudowany system tajemniczych piwnic i korytarzy oraz całe mnóstwo ciekawych atrakcji wartych zobaczenia. Jego dodatkowym atutem jest pobliska okolica sprzyjająca wędrówkom pieszym po najstarszych w Polsce Górach Pieprzowych, wycieczkom rowerowym po pachnących jabłonkami sadach owocowych oraz wizytom na zachwycającym Zamku Krzyżtopór w Ujeździe, przesiąkniętej historią cystersów pobliskiej Koprzywnicy czy bogatego w zabytki sakralne Klimontowa. Planując podróż do polskiego „małego Rzymu” zarezerwuj sobie nieco więcej czasu niż tylko kilka godzin w ciągu dnia. Czeka tu bowiem na Ciebie cała masa ciekawych zabytków, a my przygotowaliśmy dla Ciebie sandomierską listę „must see”. Mamy nadzieję, że znacznie ułatwi Ci ona zwiedzanie tego czarującego miasta i jego okolic. Pamiętaj, aby zawsze ją mieć pod ręką! No to co, ruszamy?
Spis treści
Sandomierz – atrakcje i ciekawe miejsca warte zobaczenia
Brama Opatowska
Nie będziemy oryginalni i też napiszemy, że zwiedzanie Sandomierza najlepiej rozpocząć od XIV- wiecznej gotyckiej Bramy Opatowskiej. To jedna z czterech przetrwałych bram prowadzących do królewskiego miasta, która wraz z nieistniejącymi już bramami: Zawichojską, Lubelską i Krakowską, dwoma furtami oraz systemem murów okalających Sandomierz stanowiła element średniowiecznego systemu obronnego miasta. Dziś na jej szczycie znajduje się taras widokowy, z którego możesz podziwiać Sandomierz z góry.
Informacje praktyczne: Punkt widokowy na Bramie Opatowskiej czynny jest w sezonie turystycznym (kwiecień-wrzesień) od 09:00-19:00 (ostatnie wejście 18:15), poza sezonem (październik-marzec) od 09:00 – 17:00, przy czym ostatnie wejście jest o 16:15. Bilet wstępu w sezonie kosztuje 10 zł/os. dorosła, poza sezonem 8 zł/ os. dorosła. Po więcej informacji odsyłamy Cię na oficjalną stronę zabytku.
Rynek w Sandomierzu
Spod Bramy Opatowskiej ulicą Opatowską w ciągu zaledwie kilku minut dotrzesz na urokliwy sandomierski rynek. Bez wątpienia jego wizytówką jest stojący w ścisłym centrum Ratusz w Sandomierzu. Pochodzi on z 1349 roku i jest mieszanką wielu architektonicznych stylów: gotyckiego, renesansowego i barokowego. Na jego wieży uwagę przykuwa zegar słoneczny wykonany w technice sgraffito przez Tadeusza Przypkowskiego – byłego właściciela muzeum zegarów w Jędrzejowie. W sandomierskim ratuszu mieści się obecnie oddział Muzeum Zamkowego i Urząd Stanu Cywilnego, a w podziemiach stacjonuje klub „Lapidarium”. Podobnie jak i w Krakowie tak i w Sandomierzu codziennie w samo południe z sandomierskiej wieży ratuszowej rozbrzmiewa hejnał.
Wracając do Rynku w Sandomierzu to nie wiemy, czy wiesz, że jest to miejsce dość nietypowe. Czym wyróżnia się na tle innych podobnych mu rynków? Ano tym, że jest on dość mocno pochyły, a różnica wysokości pomiędzy najniżej a najwyżej położonym punktem wynosi kilkanaście metrów. Spacerując po brukowanej płycie starówki zwróć jeszcze uwagę na stojącą na rynku figurę Matki Boskiej, studnię miejską, a w południowo-zachodnim rogu kotwicę z łańcuchem sterczącym ku niebu. Pomnik „Zakotwiczenie Nieba” nawiązuje do żeglugowych, kupieckich tradycji miasta.
Rynek w Sandomierzu otaczają przepiękne zabytkowe kamienice. Mieszczą się w nich kawiarnie, restauracje, a także galerie sztuki. Na szczególną uwagę zasługuje Kamienica Oleśnickich (Rynek 10) z licznymi podcieniami, w której w 1570 roku podpisano zgodę sandomierską, czyli rodzaj ugody pomiędzy kilkoma denominacjami protestanckimi. Z kolei w konwikcie Boboli (Rynek 5) mieści się obecnie wystawa „Świat Ojca Mateusza” prezentująca wnętrza, w których rozgrywa się akcja serialu Ojciec Mateusz oraz figury woskowe bohaterów serialu. Tu również znajduje się restauracja 2 Okna, którą gorąco Ci polecamy. Serwowane w niej jedzenie jest przepyszne, a z ogródka roztacza się przepiękny widok na sandomierski rynek.
Podziemna Trasa Turystyczna
To nie koniec atrakcji Sandomierza. Teraz czas zejść pod ziemię. Pod płytą Rynku w Sandomierzu poprowadzono Podziemną Trasę Turystyczną, obejmującą funkcjonujące tu od wieków piwnice i składy kupieckie z XV-XVII wieku, które służyły do przechowywania głównie wina, soli i śledzi oraz stanowiły schronienie przed najeźdźcami. Kiedy pozycja Sandomierza straciła na znaczeniu na kupieckich szlakach handlowych piwnice odeszły w zapomnienie i stały się przyczyną licznych katastrof budowlanych.
W latach 60-tych podziemia zaczęły się zapadać. Pękały ściany kamienic, obniżały się chodniki, zawalił się także niewielki fragment rynku. Poproszono wtedy o pomoc naukowców z krakowskiego AGH oraz górników z Bytomia o pomoc w zabezpieczeniu piwnic i przygotowaniu ich do zwiedzania. Tak oto powstała około 500 metrowa Podziemna Trasa Turystyczna. Najgłębiej sięga ona 12 metrów poniżej płyty sandomierskiego rynku.
Podczas godzinnego spaceru z przewodnikach po tej trasie poznasz nie tylko ciekawą historię tego miejsca, ale i legendę o Halinie Krępiance, która kosztem własnego życia uratowała miasto przed oblegającymi je Tatarami.
Informacje praktyczne: Wejście do Podziemnej Trasy Turystycznej znajduje się na dziedzińcu Kamienicy Oleśnickich (Rynek 10). Trasa czynna jest w sezonie turystycznym (kwiecień- wrzesień) codziennie od 9:00 – 19:00 (ostatnie wejście 18:00), po sezonie turystycznym (październik-marzec) codziennie od 9:00 – 17:00 (ostatnie wejście 16:00). W sezonie bilet normalny kosztuje 20 zł/os., poza sezonem 18 zł/os. Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem. Po więcej informacji odsyłamy Cię na oficjalna stronę.
Krzemień Pasiasty
Jak wyjdziesz już z podziemi to mamy dla Ciebie kolejną atrakcję. W jednej z uliczek odchodzących od rynku poszukaj olbrzymiego pierścienia! Jego oczko waży aż 30 kg, więc na pewno go nie przeoczysz. To pierścień z krzemieniem pasiastym – kamieniem szlachetnym charakterystycznym wyłącznie dla ziemi sandomierskiej. Nie występuje on nigdzie indziej w Polsce ani na świecie. Od lat na terenie Sandomierza będącego „Światową Stolicą Krzemienia Pasiastego” swoją pracownię ma Cezary Łutowicz, który w 1972 roku po raz pierwszy wykorzystał krzemień pasiasty do produkcji biżuterii. Zarówno w jego galerii jak i innych pracowniach na terenie miasta możesz zakupić oryginalne pamiątki z Sandomierza z tym niezwykłym Kamieniem Optymizmu.
Ucho Igielne
Tuż nieopodal pierścienia z krzemieniem pasiastym zauważysz wąski przesmyk w dawnych XIV- wiecznych obwarowaniach miasta. To tzw. Ucho Igielne czy też Furta Dominikańska. Wspomnieliśmy na samym początku, że do Sandomierza prowadziły kiedyś cztery bramy. Oprócz nich były jeszcze dwie furty. Jedną, która się zachowała po dzień dzisiejszy jest właśnie Furta Dominikańska. Jeśli przez nią przejdziesz zwiększy się szansa na to, że kiedyś wrócisz do miasta. To jednak nie jedyny powód, dla którego warto się przez nią przecisnąć. Ucho Igielne zaprowadzi Cię dalej do kolejnej niezwykłej atrakcji Sandomierza…
Zamek w Sandomierzu
…a jest nią okazały Zamek w Sandomierzu położony poza obrębem rynku tuż przy nadwiślańskich wałach. Jest to stara gotycka budowla z XIV wieku, powstała w miejscu dawnego grodu z drewnianym zamkiem książąt dzielnicowych władających ziemią sandomierską. Sandomierz swój zamek jak i swoje istnienie zawdzięcza samemu królowi Kazimierzowi Wielkiemu. Mówi się, że zastał on Sandomierz drewniany, a zostawił murowany. W jego czasach miasto było jednym z ważniejszych ośrodków państwowych Małopolski, a sam zamek wymieniany był wśród 32 innych budowli powstałych z fundacji króla na rzecz wzmocnienia obronności kraju.
Niestety w czasie potopu szwedzkiego zamek wysadzono w powietrze. Po dziś dzień z oryginału zachowało się jedynie jedno skrzydło budowli. W latach 1965-86 sandomierski zamek został przebudowany i obecnie mieści się w nim siedziba Muzeum Zamkowego z licznymi wystawami. To co zachwyca w tym miejscu najbardziej to przepiękny widok na sąsiadujący kościół św. Jakuba i rozciągającą się pod nim winnicę prowadzoną przez zakonników. W oddali majaczy srebrzysta wstęga rzeki Wisły.
Kościół św. Jakuba i Winnica św. Jakuba
Spod Zamku w Sandomierzu nieśpiesznym spacerem dojdziesz na pobliskie wzgórze, na którym wznosi się najstarszy zabytek Sandomierza jakim jest wspomniany wyżej Kościół św. Jakuba. Pochodzi on 1226 roku, a w swoich wnętrzach kryje najstarszy datowany dzwon w Polsce z 1314 roku, niezwykłą secesyjną kaplicę z obrazem Matki Bożej Różańcowej oraz kryptę Błogosławionych Męczenników Dominikańskich. Kościół możesz zwiedzać z audioprzewodnikiem.
W sezonie letnim (od maja do września) polecamy Ci także udać się do pobliskiej Winnicy św. Jakuba z cudownym widokiem na Zamek w Sandomierzu. Winnicę możesz zwiedzać z przewodnikiem z klasztoru lub skorzystać z usług Winnica Bistro. Winnica dominikańska znajduje się na Sandomierskim Szlaku Winiarskim słynącym z produkcji najlepszego wina w Polsce. Tradycja uprawy winorośli przez Dominikanów w Sandomierzu sięga 1226 r. Początkowo wino wytwarzane było głównie do celów liturgicznym. Później zaczęło pojawiać się na dworach i w domach bogatych mieszczan. Dominikanie z Sandomierza szybko znaleźli wielu naśladowców, a miasto stało się winiarską potęgą. Więcej w tym temacie, póki co nie zdradzimy, bo o historii winiarstwa na ziemiach świętokrzyskich już wkrótce w kolejnym poście na naszym blogu!
Wąwozy lessowe Sandomierza
Sandomierz położony jest na glebie lessowej – bardzo żyznej, ale także bardzo podatnej na działanie wody, która w wielu miejscach na terenie miasta wyrzeźbiła wąwozy. W pobliżu kościoła św. Jakuba znajdziesz najbardziej okazały z sandomierskich jarów. Mowa tu o Wąwozie Królowej Jadwigi. W tym wysokim na około 8 metrów lessowym tunelu przyroda stworzyła niesamowity spektakl, który koniecznie musisz zobaczyć. Miejscowa legenda mówi, że zimą utknęła tu w swoich saniach sama Królowa Jadwiga. Miejscowi pomogli jej się z wąwozu wydostać, a w zamian za pomoc otrzymali jej skórzaną rękawiczkę. Wąwóz nosi teraz jej imię, a rękawiczkę królowej możesz zobaczyć w Muzeum Diecezjalnym „Domu Jana Długosza ” na sandomierskiej starówce.
Rejsy po Wiśle
W sezonie letnim świetnym uzupełnieniem wycieczki po Sandomierzu są rejsy łodzią po Wiśle. Startują one w przystani przy Bulwarze im. Józefa Piłsudskiego, naprzeciwko zamku. Ze swojej strony szczególnie polecamy Ci rejs drewnianą łodzią typu dubas. Jest to unikatowa łódź flisacka, na której dowiesz się wielu niezwykłych historii o miejsca mijanych podczas rejsu.
Nie sposób wymienić w tym krótkim wpisie wszystkich atrakcji jakie oferuje Sandomierz. Jeśli jesteś zainteresowany głębszym poznaniem tego zabytkowego miasteczka odsyłamy do portalu i aplikacji Świętokrzyskie Szlaki.
Okolice Sandomierza i jego najciekawsze atrakcje
Góry Pieprzowe
Nie tylko Sandomierz zachwyca swoimi zabytkami. Jego okolice też mogą poszczycić się ciekawymi atrakcjami. Pierwszą z nich jaką chcemy Ci zaproponować jest krótki spacer po Górach Pieprzowych. Te najstarsze góry w Polsce położone są zaledwie 10 min jazdy samochodem od małego Rzymu. Rozpościerają się na malowniczych wzgórzach i tworzą uroczy rezerwat zachęcający do pieszych wędrówek z pięknym widokiem na rzekę Wisłę i pobliski Sandomierz. W rezerwacie możesz podziwiać murawy stepowe, źródliska, las łęgowy, sady morelowe oraz ptasie przeloty.
Pieprzówki są pozostałością Gór Sandomierskich i wypiętrzyły się około pół miliarda lat temu! Według miejscowej legendy przed wiekami w ich okolicach mieszkali mnisi. Na opadających ku Wiśle zboczach uprawiali rośliny, których czarne nasiona były tak ostre, że po rozgryzieniu niemiłosiernie paliły. I to właśnie od nich góry wzięły ponoć swą nazwę. Bardziej prawdopodobna jest jednak wersja, że góry te tworzą m.in. wietrzejące łupki kambryjskie, których drobinki do złudzenia przypominają ziarna pieprzu.
Pieprzówki zwane też Górami Różanymi to również największe w Polsce, a może i w Europie rosarium. Możesz tu spotkać aż dwanaście gatunków dzikich róż w tym jeden, który nie występuje nigdzie indziej na świecie. Najpiękniej jest tu wiosną oraz jesienią, kiedy góry mienią się dziesiątkami barw szczególnie o zachodzie słońca.
Porada: Zwiedzanie Gór Pieprzowych proponujemy rozpocząć od punktu widokowego w Rezerwacie Gór Pieprzowych. Wejście na niego jest biletowane i kosztuje 5 zł/os. Auto możesz zostawić na oficjalnym parkingu Rezerwatu Gór Pieprzowych lub spróbować zaparkować przy Pensjonacie Willa Dzika Róża skąd do punktu widokowego będzie dzieliło Cię około 17 metrów. Na spokojne zwiedzanie Pieprzówek przeznacz sobie około godziny. Szlak momentami wspina się kilkadziesiąt metrów ponad Wisłę, by później stromo opaść w kierunku rzeki. Ścieżka jest wytyczona słupkami połączonymi sznurem, więc nie powinieneś jej przeoczyć. Z sandomierskiego rynku w okolice rezerwatu można dojść również znakowanym szlakiem turystycznym koloru czerwonego (link do trasy).
Koprzywnica
Siedemnaście kilometrów na południe od Sandomierza znajduje się Koprzywnica. To niezwykle ciekawe miasto, które warto odwiedzić przy okazji weekendowego pobytu w Sandomierzu. Jego historia nierozerwalnie związana jest z zakonem cystersów, który w 1185 roku do Koprzywnicy sprowadził Kazimierz Sprawiedliwy. Cystersi przez kilka stuleci byli w posiadaniu miasta oraz okolicznych wsi rozwijając tu prężnie kulturę rolną. Niestety podczas potopu szwedzkiego Koprzywnica znacznie ucierpiała, a po kasacji zakonu cysterskiego podupadła do reszty i na długie, długie lata straciła prawa miejskie. Odzyskała je dopiero 1 stycznia 2001 roku.
Dziś jedną z głównych atrakcji Koprzywnicy jest pocysterski zespół klasztorny, którego charakterystyczna sylweta jest jednym z symboli regionu sandomierskiego. Z pierwotnej budowli zachował się jedynie Kościół św. Floriana oraz wschodnie skrzydło klasztoru, w którym znajduje się późnoromański kapitularz, czyli sala zebrań. Na piętrze kapitularza mieści się dormitorium, czyli sypialnia XIII-wiecznych mnichów.
We wnętrzach okazałej świątyni możesz za to podziwiać dzieła sztuki z różnych epok w tym renesansowe nagrobki, barokowe ołtarze oraz sprowadzone z Krakowa relikwie św. Floriana – patrona strażaków. W kościele zachował się oryginalny, średniowieczny system konstrukcyjny widoczny w postaci sklepień krzyżowo-żebrowych. Na wyobraźnię działają również niezwykle cenne malowidła ścienne, z których najstarsze mają około 700 lat! Zachodnia fasada kościoła stanowi wspaniały przykład XVII-wiecznej sztuki barokowej.
Co ciekawe co roku podczas Wielkiej Soboty koprzywniccy strażacy kultywują tu lokalny zwyczaj zwany „bziukami”. Tradycja plucia ogniem jest unikatowa w skali kraju i została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Powstający w czasie plucia słup ognia ma, według miejscowej tradycji, oświetlić drogę zmartwychwstałemu Chrystusowi. Umiejętność „bziuknia” jest przekazywana w Koprzywnicy z ojca na syna. Wymaga wielu szkoleń i praktyki. Ponoć zostać koprzywnickim „bziukiem” to ogromny zaszczyt, o którym marzy każdy tutejszy chłopiec.
Jako ciekawostkę dodamy jeszcze, że tereny dzisiejszej Koprzywnicy porastała kiedyś pierwotna Puszcza Sandomierska. Miasto po dziś dzień otaczają piękne lasy, urokliwe wąwozy, sady owocowe, zagajniki i wijąca się srebrzystą wstęgą rzeka Koprzywianka, przy której wytyczono liczne szlaki pieszo-rowerowe prowadzące między innymi do Sandomierza.
Klimontów
Jeśli lubisz zwiedzać zabytki sakralne to tuż nieopodal Koprzywnicy znajduje się Klimontów, a w nim aż 3 niezwykłe świątynie: okazała Kolegiata św. Józefa, Kościół Św. Jacka i klasztor dominikanów oraz Synagoga w Klimontowie. Ta pierwsza to piękna barokowa świątynia będąca jedną z najwspanialszych XVII-wiecznych budowli w Polsce, którą ufundował Jerzy Ossoliński. Swoją wyjątkowość zawdzięcza temu, że powstała na planie elipsy, według projektu włoskiego architekta Lorenzo Senesa. Jako ciekawostkę dodamy jedynie, że projektował on również ostateczną bryłę pobliskiego zamku Krzyżtopór w Ujeździe. Kolegiata św. Józefa miała nawiązywać swoim wyglądem do kościoła Santa Maria della Salute w Wenecji. W swoich wnętrzach kryje wyjątkową kopułę z polichromią, cztery ołtarze, chór muzyczny, organy oraz stiuki wykonane przez Jana Falconiego. Jest też miejscem spoczynku rodu Ossolińskich, którzy zapisali się w historii regionu między innymi jako twórcy zachwycających i okazałych budowli.
Tuż nieopodal Kolegiaty św. Józefa na wzgórzach Klimontowa kryje się jeszcze jedna ciekawa świątynia, do której proponujemy Ci zajrzeć. To klasztor podominikański z XVII wieku wraz z kościołem Św. Jacka. Jego fundatorem był Jan Zbigniew Ossoliński – ojciec Jerzego, który ufundował wyżej wymienioną kolegiatę. Obecnie zespół klasztorny nie jest wykorzystywany, ale kiedyś w jego murach mieścił się lazaret wojskowy, a później Liceum Ogólnokształcące. Dziś miejsce to zachęca do nieśpiesznych spacerów.
Jako ciekawostkę dodamy jeszcze, że zarówno Kolegiata św. Józefa oraz Kościół św. Jacka w Klimontowie znajdują się na trasie Małopolskiej Drogi Św. Jakuba.
Zamek Krzyżtopór w Ujeździe
Z Klimontowa zabieramy Cię jeszcze do pobliskiego Ujazdu. Naszym skromnym zdaniem to właśnie tam znajduje się najpiękniejsza atrakcja okolic Sandomierza jaką są ruiny Zamku Krzyżtopór. To już kolejny raz, kiedy zawitaliśmy do tego niesamowitego miejsca i wciąż nie możemy wyjść z zachwytu nad tą budowlą. Jesteśmy przekonani, że spodoba się również i Tobie.
Zamek Krzyżtopór w Ujeździe pobudza wyobraźnię jak żaden inny w Polsce. To jeden z największych i najbardziej niezwykłych zamków w naszym kraju, który wyrósł w wyobraźni wojewody sandomierskiego – Krzysztofa Ossolińskiego. Na przestrzeni 18 lat fundator wydał na niego aż 30 milionów ówczesnych złotych! Do jego budowy użyto ponad 11 tysięcy ton piaskowca kwarcytowego, 200 tysięcy cegieł, 500 ton wapnia palonego i 5 tysięcy m3 piasku. Okazałą rezydencję w typie palazzo in fortezza przykryto ponad 30 tysiącami dachówek. Wykończenia zdobiły marmury, alabastry i egzotyczne drewno.
Zbudowane przy posiadłości stajnie zaprojektowano tak, by mogły pomieścić 300 koni, a nad marmurowymi żłobami w stajniach zainstalowano zwierciadła, by zwierzęta mogły się w nich przeglądać. Plany budowy zamku wielokrotnie zmieniano. Pracowały na nim setki robotników, rzemieślników, a nawet jeńców wojennych. Na cele tego ogromnego przedsięwzięcia zabudowano nawet dodatkowe kamieniołomy, warsztaty rzeźbiarskie i stolarskie.
Chyba żaden inny zamek w Polsce nie ma tak wielu niezwykłych legend jak ten. Jedna z nich głosi, że Krzyżtopór miał mieć tyle okien co dni w roku, pokoi tyle co tygodni, sal tyle ile miesięcy i wież tyle co kwartałów w roku. Czy to prawda? Nie wiadomo. Faktem jest, że rezydencja posiadała doskonały systemem wentylacyjny i grzewczy, bo układ kanałów biegnących wewnątrz jej murów zapewniał ciepło i świeże powietrze w większości pomieszczeń. Jakby tego było mało w jednej ze stajni po dziś dzień panują fantastyczne warunki akustyczne, którymi zachwycają się znawcy muzyki z całego świata. Na zamek przyjeżdżają też filmowcy. Ostatnio przez kilka dni gościła na nim ekipa filmowa z Indii, która kręciła w Krzyżtoporze sceny do słynnej produkcji Bollywood.
Poznaj inne ciekawe zamki, dworki i pałace województwa świętokrzyskiego.
Informacje praktyczne: Zamek Krzyżtopór w Ujeździe czynny jest:
- od 1 kwietnia do 31 sierpnia w godzinach od 8.00 do 20.00
- od 1 września do 31 października od 8.00 do 18.00
- od 1 listopada do 28 lutego w godzinach od 8.00 do 16.00
- od 1 marca do 31 marca w godzinach od 8.00 do 18.00
- Bilet wstępu kosztuje 15 zł/os. dorosła
- Za dodatkową opłatą możliwe jest także nocne zwiedzanie zamku
- Oficjalna strona zamku
Sandomierski Szlak Jabłkowy
Będąc w temacie Sandomierza i jego okolicznych atrakcji nie możemy nie wspomnieć o Sandomierskim Szlaku Jabłkowym. Nie od dziś wiadomym jest, że ziemia sandomierska to morze sadów ciągnących się po horyzont! Tradycje sadownicze sięgają tu czasów cysterskich, kiedy to zakonnicy pod koniec XII wielu zakładali uprawy przy wspomnianym wyżej klasztorze w Koprzywnicy. Ich tradycje sadownicze kontynuowali dominikanie przy kościele św. Jakuba w Sandomierzu
. Dziś w okolicach Sandomierza znajduje się ponad 20 tyś. ha sadów jabłoniowych, 1400 ha sadów śliwowych i po ok. 600 ha sadów morelowych, brzoskwiniowych i czereśniowych, a Sandomierski Szlak Jabłkowy jest jednym z ważniejszych punktów na turystycznej mapie Sandomierszczyzny. Żyzna gleba o lessowym podłożu, dobre nasłonecznienie, odpowiednia ilość opadów i niewielkie przymrozki, jednym słowem specyficzny klimat od wieków sprawiają, że ziemia sandomierska jesienią mieni się wszystkimi barwami i rodzi na potęgę zielone papierówki, szare renety, słomkowożółte kosztele czy czerwone ligole tj. jabłka sandomierskie o wyrazistym smaku i zapachu wpisane na listę produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju w kategorii Warzywa i owoce w woj. świętokrzyskim.
Sandomierski Szlak Jabłkowy to blisko 200 km trasa turystyczna poprowadzona przez wszystkie gminy powiatu sandomierskiego. Dzieli się ona na kilka podkategorii: Na Szlak Aktywny, Szlak Apetyczny, Szlak Artystyczny, Szlak Agroturystyczny i Szlak Winiarski, które łączą ze sobą malownicze krajobrazy, ciekawe atrakcje, zabytki, agroturystyki, gospodarstwa sadownicze i winiarskie. Szlak możesz zwiedzać pieszo, rowerem lub samochodem. Możesz dzielić go sobie na interesujące Cię odcinki. Możesz go zobaczyć samemu lub ze stowarzyszeniem, które organizuje gotowe wycieczki dla turystów indywidualnych jak i grup zorganizowanych. Indywidualnie dobierane trasy wycieczek pozwalają zasmakować w krajobrazach Wyżyny Kielecko-Sandomierskiej i poznać jej historię, zabytki oraz tradycje.
Okolice Sandomierza – szlaki rowerowe
A jak już jesteśmy przy temacie aktywnego zwiedzania okolic Sandomierza to mamy jeszcze dla Ciebie propozycje wycieczek rowerowych. Jedną z piękniejszych tras rowerowych, która niemal w całości przebiega przez malownicze sandomierskie sady jest czarny szlak rowerowy „Sandomierskie Krajobrazy”. Cały szlak liczy około 22 km i tworzy pętlę otaczającą Sandomierz od północy, południa i zachodu.
Trasa nie jest wymagająca. Prowadzi pagórkowatym terenem, na przemian wznosi się i opada. Poprowadzona jest asfaltowymi drogami o małym natężeniu samochodowym, momentami wiedzie szutrową nawierzchnią pomiędzy sadami owocowymi. W sezonie jesiennym (wrześniu, październiku i listopadzie) wycieczka jest doskonałą okazją do podejrzenia jak wyglądają zbiory w sandomierskich sadach. Dzięki ogromnej gościnności sadowników po drodze możesz też skosztować przepysznych jabłek lub śliwek prosto z drzewa! Pokonanie czarnego szlaku rowerowego „Sandomierskie Krajobrazy” z licznymi postojami na podziwianie krajobrazów powinno Ci zająć 3-4 godziny.
Doskonałym narzędziem, które pomoże Ci zaplanować i zrealizować pobyt na Ziemi Sandomierskiej jest portal i aplikacja Świętokrzyskie Szlaki. Znajdziesz tam najciekawsze szlaki piesze i rowerowe, opisy atrakcji turystycznych wraz z galeriami zdjęć oraz szereg innych przydatnych informacji.
Alternatywą dla krótkich tras rowerowych poprowadzonych wokół Sandomierza jest 38 km odcinek Wschodniego Szlaku Rowerowego GreenVelo prowadzący z Sandomierza przez Klimontów do Zamku Krzyżtopór w Ujeździe. Jadąc nim nieustannie będziesz podziwiać piękne krajobrazy oraz cenne historycznie zabytki. Ze względu na długość trasy i brak możliwości zrobienia pętli jest to szlak raczej dla zaawansowanych rowerzystów.
Sandomierz – informacje praktyczne
Kiedy jechać do Sandomierza
Każda pora roku jest idealna, by udać się na weekend do Sandomierza. My ze swojej strony szczególnie polecamy zajrzeć tu jesienią. Jest mniej turystów, biletowane atrakcje są nieco tańsze, a miastu nie można odmówić uroku! Dodatkowo w listopadzie odbywa się tu coroczne Święto Młodego Wina.
Sandomierz, gdzie zjeść
Ze swoje strony możemy Ci polecić trzy miejsca, w których można dobrze zjeść i napić się smacznej kawy.
- Restauracja 2 Okna (Rynek 5) – idealne miejsce na lunch w samym sercu sandomierskiego rynku
- Bistro Podwale (Podwale Dolne 8a)- serwujące dania oparte na lokalnych składnikach. Miejsce z klimatem, z urokliwym ogródkiem i wnętrzach w loftowym stylu. Znajduje się przy deptaku spacerowym Podwale Dolne poniżej murów obronnych Sandomierza.
- Kawiarnia Cafe Mała (Generała Michała Sokolnickiego 3 )- malutka kawiarenka ulokowana przy ulicy odchodzącej od Rynku w Sandomierzu. Serwuje przeróżne wariacje na temat kawy!
Pamiątki z Sandomierza
Kraków ma bajgle, Zakopane oscypki, Szydłów swoje śliwki, a Sandomierz oprócz oryginalnej biżuterii z krzemieniem pasiastym ma swoje smaczne “Krówki Sandomierskie”, które obok krówki opatowskiej są jednym z najpopularniejszych słodkości województwa świętokrzyskiego.
Na marginesie dodamy, że krówki z pobliskiego Opatowa też kupisz w Sandomierzu. Są one uważane za jedne z lepszych w Polsce. Po dziś dzień są robione według niezmienionej receptury w dużej mierze ręcznie i smakują wybornie!
Sandomierz, gdzie nocować
Na terenie Sandomierza jak i jego okolic znajdziesz bogatą bazę noclegową w postaci hoteli, apartamentów prywatnych czy pensjonatów. W najbliższej okolicy miasta możesz też nocować przy winnicach. My ze swojej strony możemy polecić Ci dwa takie miejsca:
- Nocleg przy Winnicy Sandomierskiej w Górach Wysokich k. Sandomierza – winnica dysponuje trzema kameralnymi apartamentami na piętrze domu z 1918 roku, które zostały w pełni wyremontowane i wyposażone w 2012r.
- Apartament na Starówce w samym sercu Sandomierza
Sandomierz mapa atrakcji
Informacja turystyczna
Centrum Informacji Turystycznej
Rynek 20, 27-600 Sandomierz
tel. 15 644 61 05
www.sandomierz.travel
Punkt Informacji Turystycznej w Sandomierzu
Oddział PTTK
Rynek 12, 27-600 Sandomierz
tel. 15 832 23 05, 15 832 26 82, 509 554 218
www.pttk-sandomierz.pl
Post powstał we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego.