Ponidzie to równiny, pagórki i lessowe wąwozy. Falujące po horyzont mozaiki pól uprawnych, soczyście zielone od ozimy wiosną, żółte od rzepaku, latem czerwone od maków i złociste od łanów zboża. To tereny bogate w złoża gipsu i źródła siarczano-słonych wód mineralnych. To kolorowe lasy i niezwykłe rezerwaty ze stepową roślinnością. To również przydrożne świątki, kapliczki i krzyże, prastare miasta i wsie: uzdrowiskowe Busko – Zdrój, malowniczy Pińczów, królewska Wiślica czy bajkowy Pacanów. Ale przede wszystkim to wijąca się niczym wstęga leniwie meandrująca rzeka Nida. Jej malownicze zakola, starorzecza i piękne łęgi stanowią największą atrakcję regionu. Ponidzie to najpiękniejsza kraina jaką znamy. Wiele osób postrzega ją wciąż jako mało ciekawy region województwa świętokrzyskiego położony między Małopolską a Górami Świętokrzyskimi, a zwiedzanie ogranicza jedynie do wizyty w uzdrowiskowym Busku – Zdrój. A my pokażemy Ci, że Ponidzie ma wiele ciekawych atrakcji do zaoferowania. Jeśli wybierzesz się w podróż do tej cudownej krainy na pewno przeżyjesz w niej wiele niezapomnianych chwil. Zajrzyj również do posta: Świętokrzyskie na weekend.
Spis treści
Sprawdź również posta miejsca fotograficzne Ponidzia.
9 rzeczy, których musisz doświadczyć na Ponidziu
1. Zachwycić się malowniczym krajobrazem niczym z włoskiej Toskanii
Nie wiem czy wiesz, że Ponidzie wraz z Roztoczem konkurują ze sobą o miano polskiej Toskanii. Gdyby to od nas zależało laur zwycięstwa powędrowałby do województwa świętokrzyskiego. Na niewielkim skrawku ziemi położonym między Krakowem a Sandomierzem odnajdziesz niezwykle malownicze krajobrazy. Bezleśne tereny, mozaiki pól uprawnych rozsiane na niewysokich wzgórzach ciągnące się po horyzont, przydrożne świątki, kapliczki i krzyże. Niesłychanego uroku dodaje krajobrazowi poranna mgła rozpływająca się niczym cienka pierzynka po Dolinie Nidy. Ponidzie to bezsprzecznie jeden z najpiękniejszych w Polsce obrazków polskiego rolnictwa. Natura swym zaczarowanym pędzlem stworzyła tam istne arcydzieło zapierające dech. Jesteśmy przekonani, że zachwyci i Ciebie!
Porada:
Najlepsze punkty fotograficzne na Ponidziu znajdziesz w okolicach Kazimierzy Wielkiej, między miejscowościami Swoszowice, Krzyż, Czarnocin.
2. Odwiedzić Pałac Wielopolskich w Chrobrzu
Zespół pałacowo – parkowy w Chrobrzu to jedna z ciekawszych atrakcji województwa świętokrzyskiego. Jego historia sięga 1857 roku, kiedy to Aleksander Wielopolski, XIII ordynat pińczowski, postanowił wybudować na brzegu rzeki Nidy pałac otoczony zachwycającym parkiem. Jednopiętrowy budynek w stylu późnoklasycystycznym zaprojektował znany włoski architekt Marconi. Prawa strona symetrycznego pałacu przeznaczona była dla gości, w lewej urzędował Wielopolski. Tam też znajdował się jego gabinet z bogatą biblioteką wyposażoną w cenne księgozbiory ordynacji oraz kolekcję przejętą od Konstantego Świdzińskiego, przyjaciela margrabiego. Góra budynku składała się z sypialni właściciela i pokoi gości. Jako ciekawostkę dodamy, że w pałacowej sali balowej kręcono sceny do filmu „Przedwiośnie” w reżyserii Filipa Bajona. Oprócz samego pałacu na uwagę zasługuje również przepiękny park w stylu angielskim otaczający budynek. Znajdziesz w nim liczne ścieżki piesze obsadzone starymi, pomnikowymi drzewami takimi jak: platan klonolistny, kilkusetletnie miłorzęby japońskie czy lipy. W głębi parku zachowała się zabytkowa kaplica.
Porada:
Mimo, iż Chroberz jest niewielką wsią, do Pałacu Wielopolskich dość ciężko dojechać. Znajdziesz go przy ul. Parkowej 14 na terenie Zespołu Szkół Rolniczych w Chrobrzu, około 200 m za zabudowaniami szkoły. Główny wjazd zlokalizowany jest od strony zachodniej, tuż przy budynku szkoły. Auto najlepiej zaparkować na przed bramą wjazdową i przejść się kawałek przez piękny park.
3. Zażyć odświeżającej kąpieli nad Zalewem w Gackach
Zalew Podkowa i Zalew Pompa zwane bardziej pod nazwą wspólną nazwą Zalewu w Gackach powstały w miejscu byłych wyrobisk kopalni gipsu. W latach 80-tych XX – wieku eksploatowano z nich ogromne pokłady tego minerału. Z czasem miejsce poddano rekultywacji. Część z jego terenów zalesiono, część przeznaczono do celów rolniczych, pozostałą część przekształcono m.in. w kąpieliska. Oba zalewy od lat są również regularnie zarybiane i stanowią istny wędkarski raj na Ponidziu. Zalew Podkowa liczy 20 hektarów, a jego głębokość miejscami sięga aż do 20 metrów przy skalnych urwiskach. To właśnie przy nim skupia się najwięcej wędkarzy. W ostatnim czasie powstał przy nim prywatny, ogrodzony „Camping Gacki” oferujący pole namiotowe, kempingowe oraz noclegi w domkach sezonowych i domku całorocznym. Mniejszy i płytszy Zalew Pompa zarezerwowany jest w większości dla plażowiczów i miłośników spędzania wolnego czasu nad wodą. To właśnie przy nim znajdziesz wydzielone kąpielisko „Loch Ness” oferujące mnóstwo ciekawych atrakcji. Piaszczystą plażę, możliwość palenia grilla, miejsca na ogniska, boisko do siatkówki, kursy nurkowania, kemping. Woda w obu zalewach ma I klasę czystości. Zawiera też leczniczą siarkę. Jest krystaliczna i cudownie orzeźwiająca. Będąc na Ponidziu latem nie możesz przegapić tej atrakcji!
Porada:
Kiedy byliśmy dziećmi wielokrotnie korzystaliśmy z dzikich plaż nad Zalewem Podkowa i Pompa. Z perspektywy czasu nie polecamy tego typu atrakcji, bo nad Zalewem w Gackach potrafi być miejscami bardzo głęboko! Jeśli zdecydujesz się na wypoczynek w tym miejscu koniecznie udaj się na specjalnie przygotowane do tego celu kąpieliska na kempingu Loch Ness lub Campingu Gacki. Zalew Gacki znajduje się około 13 km od Pińczowa, 16 km od Buska-Zdrój i 60 km od Kielc.
4. Przejechać się Ciuchcią Expres Ponidzie
Bezsprzecznie jedną z ważniejszych atrakcji na Ponidziu jest „Ciuchcia Expres Ponidzie”. Przejażdżka kolejką wąskotorową po stuletnich mostach zawieszonych nad rzeką Nidą wśród jej rozlewisk, malowniczych pól, wąwozów i porośniętych stepową roślinnością łąk to prawdziwa gratka dla miłośników motoryzacji i pięknych widoków. W skład pociągu wchodzi zabytkowy parowóz oraz trzy lokomotywy spalinowe, wagony retro, plenerowe oraz bufet. Początki kolejki sięgają czasów I wojny światowej. Wybudowano ją na potrzeby armii cesarsko-królewskiej. Pełniła ważną rolę w życiu mieszkańców Ponidzia. Transportowano nią rozmaite towary między okolicznymi miasteczkami i wioskami. Służyła również do przewozu osób. Początkowo liczyła ponad 340 km i sięgała aż po Tarnobrzeg. Dzisiaj ostał się jedynie jej fragment o długości 104 km. Po II wojnie światowej kolej wąskotorowa z roku na rok zaczęła tracić na znaczeniu, by z czasem ograniczyć swą rolę tylko do przewozu turystów. Obecnie Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa „Ciuchcia Expres Ponidzie” kursuje w sezonie od maja do września i porusza się na trasie Jędrzejów- Pińczów- Jędrzejów oraz Pińczów- Umianowice- Pińczów. Jedną z jej głównych atrakcji jest około godzinny postój przy ognisku i zabawie w miejscowości Umianowice. Cena biletu normalnego na trasie Jędrzejów- Pińczów Jędrzejów wynosi 20 zł, na trasie Pińczów-Umianowice-Pińczów 10 zł/os.
Porada:
„Ciuchcia Expres Ponidzie” wyrusza z Pińczowa do Umianowic dopiero po zebraniu grupy co najmniej 15 osób na stacji początkowej w Pińczowie! Dokładny rozkład jazdy oraz aktualne ceny biletów dla osób indywidualnych i grup zorganizowanych znajdziesz na stronie Ciuchcia Expres Ponidzie.
5. Popłynąć kajakiem po rzece Nidzie
Ponidzie zapewne nie byłoby tak uroczym zakątkiem Polski gdyby nie podnosząca jego walory płytka i ciepła, a do tego niezwykle spokojna rzeka Nida. Królowa regionu leniwie meandruje tworząc miejscami zachwycające wysepki, starorzecza, piękne łęgi i zakola. Płynie wśród zielonych lasów, malowniczych pól i łąk. Jest domem wielu rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Na jej rozlewiskach na pewno spotkasz bociany i czaple białe. Nida jak i jej dwa odcinki źródłowe: Biała Nida i Czarna Nida są idealnym miejscem do uprawiania kajakarstwa turystycznego. Trasy nie są specjalnie wymagające. Jedyną przeszkodę mogą stanowić pozostałości po starych młynach, zwalone drzewa, małe bystrza, a na niektórych odcinkach rzeki, zwłaszcza w okresie upalnego lata, piaszczyste przemiały.
Nida jest płytką, czystą rzeką, więc praktycznie na całym jej przebiegu dodatkowo możesz zażywać odświeżających kąpieli, a wypadnięcie z kajaka do wody zazwyczaj nie wiąże się z większym ryzykiem. Do wyboru masz wiele ciekawych szlaków kajakowych m.in. po Białej Nidzie, Czarnej Nidzie i poszczególnych odcinkach Nidy, aż do jej ujścia do Wisły. Na Ponidziu bez problemu znajdziesz szereg firm organizujących profesjonalne spływy kajakowe. Masz do wyboru spływy: jednodniowe, weekendowe, a nawet tygodniowe. Te ostatnie są świetną propozycją na spędzenie tanich wakacji w kajaku na łonie natury.
Porada:
Mamy za sobą kilka spływów kajakowych po rzece Nidzie. Wierz nam na słowo, jest to cudowne doświadczenie. W tym roku też planujemy powtórzyć tą przygodę! Nida nie jest jeszcze tak zatłoczona kajakarzami, co zapewnia kameralność spływów. Osobiście korzystaliśmy z oferty „TAKERS” Po Nidzie Kajakiem oraz Klubu Wodnego KON-TIKI Pińczów. Jedną i drugą firmę możemy polecić Ci z czystym sumieniem.
6. Polecieć motolotnią lub paralotnią nad Ponidziem
Było już Ponidzie z lądu i Ponidzie z wody. A wiesz, że możesz je również podziwiać z lotu ptaka? I wcale nie mamy tu na myśli drona! W Pińczowie (ośrodku sportów lotniczych) prężnie działa Aeroklub Regionalny, który oferuje m.in. loty motolotnią i paralotnią. Widokowy lot jest lotem tandemowym, co oznacza, że realizowany jest na dwumiejscowej moto lub paralotni z doświadczonym pilotem. Maszyna wznosi się na wysokość ok. 250-300 m nad ziemią, a widoki z góry dosłownie zapierają dech w piersiach. Panorama Pińczowa, wijącą się w dole niczym wąż rzeka Nida, malownicze pola, łąki i lasy wprawiają w niemały zachwyt. Kto raz doświadczył tego cudownego uczucia, chce go powtórzyć jeszcze raz i jeszcze raz… Widokowy lot motolotnią trwa ok. 5-10 minut i odbywa się podczas sprzyjających warunków pogodowych w okresie letnim. Jeśli nie masz lęku wysokości, lubisz adrenalinę i wiatr we włosach ta atrakcja Ponidzia będzie wprost idealna dla Ciebie!
Porada:
Lot moto lub paralotnią to koszt około 150- 200 zł. Możesz go wykupić na licznych stronach internetowych oferujących prezenty marzeń. Osobiście radzimy Ci bezpośrednio zadzwonić do pińczowskiego aeroklubu i umówić się na taki lot bezpośrednio. Jeśli tylko będzie to możliwe zarezerwuj przelot z Panem Grzegorzem Cedro. Jest on rekordzistą Polski w locie lotnią po trasie trójkąta. Pokonał nieco ponad 204 kilometrów w 5 godzin i 50 minut. Tym samym ustanowił rekord Polski na sztywnym skrzydle w locie lotnią. Lot u boku Pana Grzegorza to istna dawka adrenaliny i prawdziwa frajda!
7. Wdrapać się na górę św. Anny w Pińczowie
Będąc w temacie naszego rodzinnego Pińczowa nie możemy nie wspomnieć o Górze Św. Anny. To z niej roztacza się najpiękniejsza panorama na miasto, okolicę i urzekającą dolinę z płynącą jej środkiem rzeką Nidą. Spoglądając na prawo dostrzeżesz Pałac Wielopolskich i górujące nad nim ruiny pińczowskiego zamku. Pośrodku ukaże Ci się Rynek, dawny zespół klasztorny oo. Paulinów z przylegającą do niego wieżą zegarową oraz Belwederem. Na drugim planie Zalew Pińczowski. Lekko na lewo dostrzeżesz jedną z najstarszych w Polsce synagog żydowskich, Klasztor oo. Franciszkanów i stojąca nieopodal jego murów starą drukarnię ariańską. Po prawej cmentarz z wyłaniającym się zza niego największym w Pińczowie Osiedlem Grodzisko. Gdy się odwrócisz, ujrzysz za swoimi plecami stojącą na straży Ponidzia piękną Kaplicę Św. Anny. Wzniósł ją w 1600 r. przybyły z Włoch murator królewski Santi Gucci. Jest ona pierwszą w Polsce wolno stojącą kaplicą kopułową o przeznaczeniu wyłącznie kultowym.
Porada:
Na Górę św. Anny najlepiej wdrapać się od strony ulicy Grodziskowej, ścieżką wiodącą wzdłuż zachodnich murów cmentarza. Podejście jest dużo łagodniejsze niż od ulicy Józefa Piłsudskiego. Do Kaplicy Św. Anny można też podjechać autem „od tyłu” od ulicy Leśnej. Droga jest jednak nieutwardzona i podczas niepogody łatwo się na niej zakopać. Wnętrze Kaplicy Św. Anny niestety nie jest udostępnione do zwiedzania. Otwierana jest przez kilka dni w roku, kiedy przypada święto jej patronki.
8. Poznać bogatą historię Wiślicy
Wiślica to najmniejsze i jedno z najstarszych historycznie miast w Polsce. Do niedawna uznawana była za stolicę potężnego Państwa Wiślan, nad którym panował książę pogański. Jej początki sięgają czasów przed powstaniem państwa polskiego. Najstarsze ślady osadnictwa datowane są na drugą połowę IX wieku. Osada rozwinęła się później w gród obronny o czym prawdopodobnie świadczy obecność grodziska pośród łąk. Jednym z najstarszych zabytków na terenie tego malutkiego miasteczka są ruiny romańskiego kościoła św. Mikołaja. Podczas prac archeologicznych natknięto się na nieckę gipsową z podestem, którą uznano za misę chrzcielną. Legenda Panońska głosi, że po pobiciu Wiślan przez księcia Moraw – Świętopełka został im narzucony chrzest według obrządku wschodniego. Było to niemal 100 lat wcześniej przed oficjalnym przyjęciem w 966 r. chrztu przez Polskę! W XIV wieku do rozwoju Wiślicy przyczynił się znacząco sam król Kazimierz Wielki. Ufundował on miastu m.in. okazałą kolegiatę. Oprócz tego pięknego gotyckiego kościoła Narodzenia NMP na uwagę zasługuje również Dzwonnica, Dom Jana Długosza czy ponad 1000 letni Rynek. Wycieczka do maleńkiej Wiślicy to jak powrót do przeszłości.
9. Zachwycić cudownym widokiem z Grodziska w Stradowie
Grodzisko w Stradowie to pozostałość dawnego grodu Wiślan datowanego na VIII-X wiek. Historycy szacują, że zamieszkiwało go kilkuset mieszkańców. Wraz z podgrodziami i osadami przygrodowymi liczył on około 45 hektarów i był jednym z największych grodów znajdujących się na obecnych ziemiach polskich. Niektórzy twierdzą, że mógł on być dawną stolicą Państwa Wiślan i odgrywać ważniejszą rolę niż pobliska Wiślica. Grodzisko położone jest na wzgórzu w odległości około 750 m od wsi Stradów. Widziane z góry przyjmuje kształt zamkniętej podkowy, a jego wały osiągają wysokość do 18 m. Główny gród nazywany jest Zamczyskiem. Przylegające do niego podgrodzia to Mieścisko od strony północnej i Barzyńskie od południowego wschodu. Dziś to miejsce jest trochę zaniedbane i zapomniane. Trawy na wałach nikt nie kosi, a na pobliskich łąkach wypasają się krowy. Ze szczytu grodziska rozpościera się za to fantastyczny widok na malowniczą okolicę i charakterystyczne dla Ponidzia pagórki poprzecinane wąwozami.
Porada:
Grodzisko Stradów znajduje się pomiędzy Chrobrzem a Skalbmierzem. Nie powinieneś mieć problemu z dotarciem do niego, ponieważ miejsce to jest bardzo dobrze oznakowane. Auto zaparkuj na małym parkingu obok kapliczki. Z niego do grodziska musisz pokonać jeszcze pieszo jakieś 150 m w górę.
Może zainteresuje Cię również inny malowniczy region naszego kraju. Koniecznie zajrzyj do naszego posta ”Atrakcje Podlasia. 9 rzeczy, których musisz tam doświadczyć”.
Gdzie nocować na Ponidziu?
Ze swojej strony polecamy jako bazę noclegową naszą rodzinną miejscowość Pińczów lub znajdujące się nieopodal uzdrowisko Busko – Zdrój. W Pińczowie możemy Ci zaproponować przepięknie umiejscowiony Hotel nad Starą Nidą. Jeśli zdecydujesz się na spływ kajakowy koniecznie skorzystaj z cudownej gościnności Dworku pod Lipą w miejscowości Nowe Kotlice.