101 Countries Before 50

Psie zaprzęgi w Norwegii

Ludzie od wieków współpracują z psami w transporcie. Psie zaprzęgi istnieją od ponad 4000 lat, ułatwiając transport ludzi, ale także dostarczanie poczty i leków na dalekiej północy. Słyszałeś kiedyś historię o walecznym psie zaprzęgowym Balto? W 1925 roku w małym miasteczku Nome na Alasce wybuchła śmiertelna epidemia błonicy. Najbliższe lekarstwo znajdowało się w oddalonej o 1600 km miejscowości Nenana. Przy dobrej pogodzie podróż do niego zajęłaby miesiąc – zdecydowanie za długo, by dostarczyć do miasta życiodajny lek. Wtedy to w drogę po ratunek ruszyło 20 psich zaprzęgów w tym Bluf Gunnar Kassen z liderem Balto na czele – psem rasy husky syberyjski. Po dotarciu do szpitala i odebraniu leków, udali się w drogę powrotną do Nome. Niestety po kilku godzinach jazdy Gunnara dotknęła ślepota śnieżna. Wtedy do akcji wkroczył pies Balto, który nie bacząc na potężną wichurę, mróz i pękający lód skrócił trzynastodniową wędrówkę do sześciu dni. Waleczny pies poprowadził cały zaprzęg polegając jedynie na własnym instynkcie, odnajdując drogę w zawiei. Wycieńczone zwierzęta dotarły do domu ratując tym samym dzieci od śmiertelnej choroby. Na Alaskę Cię nie zabierzemy, ale podpowiemy, jak zorganizować psie zaprzęgi w Tromso w Norwegii.

Historia psich zaprzęgów za kołem podbiegunowym

Obecność psich zaprzęgów za kołem podbiegunowym to wielowiekowa tradycja. Zanim pojawiły się skutery śnieżne, jedynie zaprzęgi były w stanie pokonać w zimie bezdroża Kanady, Laponii, Grenlandii, Syberii, Norwegii, Finlandii czy Alaski. Od stuleci były one najlepszą i najszybszą formą transportu ludzi i towarów. Bez nich eksploracja biegunów czy gorączka złota na Alasce nigdy nie miałaby miejsca. Kiedy to mróz i zamiecie zatrzymywały pociągi i unieruchamiały samoloty, to psy dostarczały pocztę i niezbędne do przeżycia leki do odizolowanych od cywilizacji arktycznych osad.

Norwegia

Psie zaprzęgi współcześnie

Dziś psie zaprzęgi wykorzystuje się nadal, choć częściej w celach rekreacyjnych niż typowo transportowych. Pierwsze zawody psich zaprzęgów miały miejsce ponad 100 lat temu, na Alasce w miejscowości Nome. W drugiej połowie XX wieku zdobyły popularność w Europie, zwłaszcza w krajach skandynawskich. Co ciekawe psi zaprzęg potrafi poruszać się ze średnią prędkością ok. 30 km/h. Najlepiej jeździ się nim po ośnieżonych terenach i lasach w Skandynawii. W okolicach Tromso w Norwegii na szlaku czekają na Ciebie piękne widoki i niezapomniane emocje. Pęd na saniach w towarzystwie natury pozwala poczuć prawdziwą i piękną dzikość psów.  Oprócz sań w psim zaprzęgu dostępne są także opcje ciągnięcia przez zaprzęg narciarza (skijöring) czy kolarza (bikejöring).

Rasy psów wykorzystywane do psich zaprzęgów

W zaprzęgach najlepiej odnajdują się psy wytrzymałe, odporne na mrozy i lubiące ruch. Wszystkie charakteryzują się podobną budową ciała, mają obfite futro i małe odstające uszy, co pozwala im na ograniczanie utraty ciepła. Do najczęściej wykorzystywanych ras w psich zaprzęgach należą:

Najpopularniejszą rasą psów w Norwegii wykorzystywaną w zaprzęgach transportowych i rekreacyjnych są alaskan husky. Są to psy pierwotne o silnym instynkcie stadnym. Są one niezwykle odporne na warunki atmosferyczne, mało wymagające, jeśli chodzi o ich utrzymanie oraz niezwykle zdyscyplinowane. Psy te uwielbiają biegać, a ruch jest niezbędny do ich prawidłowego funkcjonowania. Jeśli kiedykolwiek miałeś psa rasy husky to zapewne wiesz, że pies ten do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje bardzo, ale to bardzo dużo ruchu i pod żadnym pozorem nie może być zamykany w ciasnym mieszkaniu.

Psy w zaprzęgu

Wybór psów do psich zaprzęgów nigdy nie jest przypadkowy. Są one odpowiednio przeszkolone i dobierane do panujących na zewnątrz warunków atmosferycznych, długości trasy oraz ilości osób/towarów, które będą ciągnąć.

Psy wchodzące w skład zaprzęgu tworzą tzw. kennel. Ubiera się je w indywidualnie dopasowane szelki po to, aby im nie zaszkodzić. Do nich dopinane są sanki (zimą) lub wózek (latem). Każdy psiak w zaprzęgu pełni swoją odpowiednią funkcję. Na przodzie biegnie zawsze „Lead” – spokojny, inteligentny i niezwykle posłuszny lider stada. Za nim biegnie „Swing” pełniący funkcję vice-lidera. To on pomaga „rozkołysać” drużynę na zakrętach. Następnie jest „Team” czyli młode, początkujące psiaki. Na końcu zaprzęgu znajduje się „Wheel”. To zazwyczaj największy i najsilniejszy pies w grupie, którego zadaniem jest wyciąganie sań z zasp i pokonywanie zakrętów.

Poznaj inne ciekawe atrakcje Tromso

Rola człowieka w psim zaprzęgu

To nie jest absolutnie tak, że człowiek uczestniczący w psim zaprzęgu wygodnie usadawia się w saniach i na tym jego rola się kończy. To nieustająca współpraca z psim zaprzęgiem. Balansowanie ciałem, popychanie sań pod górę, wysiłek fizyczny oraz ciągły kontakt ze zwierzakami, po to, aby sobie i im nie zrobić krzywdy. Psów nie wolno zmuszać do biegu, nie wolno ich poganiać, popychać czy szarpać! Psie zaprzęgi prowadzi się wyłącznie głosem, nie siłą.

Maszer, czyli człowiek powożący zaprzęgiem, decyduje, który pies staje na jakiej pozycji. To on wydaje im też specjalne komendy takie jak: go go lub haik – naprzód; whoa – stój; gee – w prawo; haw – w lewo; ho – szybciej; hooo – wolniej. Komendy te rozumieją psy biorące udział w psich zaprzęgach na całym świecie. Ludzie, którzy powożą zaprzęgami, nie mają wątpliwości, że ich psy są wyposażone w szósty zmysł. Intuicyjnie wyczuwają, że np. lód jest zbyt cienki, by na niego wbiec. Doświadczeni maszerzy powtarzają: „jeśli zgubiłeś drogę, zdaj się na psy”.

Jak przygotować się na wycieczkę psim zaprzęgiem

Wszystko uzależnione jest od pory roku. Nie będziemy ukrywać, że zima jest najlepszym okresem na skorzystanie z atrakcji jakim są psie zaprzęgi. To właśnie wtedy poczujesz smak prawdziwej przygody. Nieodzowne będzie wtedy ciepłe, wiatroszczelne, ale nieograniczające ruchów ubranie. Spodnie i kurtka narciarska, do tego porządna czapka, grube rękawice i ciepłe buty to podstawa. Wiele z firm, które organizują psie zaprzęgi w Norwegii wypożycza specjalne kombinezony, buty i rękawice na czas trwania przejażdżki. Zakłada się je bezpośrednio na własne ubranie. Mają one na celu dodatkowo zabezpieczyć przed chłodem i chronią ubrania przed łapkami i buziakami ze strony przyjacielskich psiaków. Kombinezony nie są obowiązkowe podczas przejażdżki psimi zaprzęgami.

Kiedy nie można skorzystać z jazdy psim zaprzęgiem

Nie każdy może uczestniczyć w psim zaprzęgu. Istnieje kilka powodów, z powodu których taką atrakcję trzeba sobie odpuścić:

– ciąża

– niepełnosprawności ruchowe

– waga powyżej 96 kg

– wiek zazwyczaj poniżej 6 roku życia

Gdzie szukać psich zaprzęgów w Tromso

Podobnie jak przy polowaniu na zorzę polarną tak i w tym przypadku na terenie Tromso istnieje mnóstwo firm organizujących przejażdżki psimi zaprzęgami. Ich ceny zaczynają się od 600 PLN wzwyż.

Podczas naszego grupowego wyjazdu na polowanie na zorzę polarną do Tromsø korzystaliśmy z firmy Villmarkssenter. Zajmuje się ona hodowlą ponad dwustu psów zaprzęgowych głównie rasy Alaskan husky. Ich pisaki są niezwykle przyjacielskie. Można je głaskać, można się do nich tulić, a one odwzajemniają te uczucia z nawiązką. Na miejscu funkcjonuje też mała klinka weterynaryjna, a zwierzęta są tu zadbane i naprawdę dobrze traktowane. Cała wycieczka z odbiorem z centrum Tromso i trwa około 4 godzin i w sezonie zimowym kosztuje 2540 NOK. Oprócz psich zaprzęgów tj. Self-Drive Dog Sledding Villmarkssenter organizuje także mnóstwo innych atrakcji, w tym przejażdżki saniami ciągniętymi przez renifery, polowanie na zorzę polarną itp.

I. Szkolenie

Przed udziałem w psim zaprzęgu otrzymuje się w Villmarkssenter specjalny ciepły kombinezon oraz buty chroniące przez zimnem, o których pisaliśmy wyżej. Następnie pracownicy przeprowadzają kilkunastominutowe szkolenie mające na celu przyswojenie kilku kluczowych zasad decydujących o bezpieczeństwie uczestników jak i piesków biorących udział w zaprzęgu. Do najważniejszych z nich należą:

  1. Nigdy nie można puszczać sań, nawet podczas upadku z nich, ponieważ psy pobiegną dalej same, a człowiek nie będzie w stanie ich dogonić
  2. Zaprzęg to zawsze praca zespołowa, podczas której psiakom trzeba pomagać!

II. Zapoznanie z psami

Po szkoleniu uczestnicy psich zaprzęgów mają okazję zapoznać się z psiakami. Miłości jest co nie miara. Psiaki są naprawdę bardzo przyjacielskie i uwielbiają być tulone i głaskana. Dlaczego psy trzymane są na łańcuchu? Z kilku powodów: nie mogą biegać luzem, bo ogarnięcie takiej sfory byłoby wręcz niemożliwe. Dochodziłoby również do niekontrolowanego rozmnażania. Psy tej rasy cechuje duża niezależność, silny instynkt myśliwski i skłonność do ucieczek. Podsumowując – choć sami jesteśmy ogromnymi przeciwnikami trzymania psów na łańcuchu tak w tym przypadku jak źle to nie zabrzmi nie ma innego wyjścia. Wierz nam na słowo, ale te pieski są tam naprawdę szczęśliwe. Nie polecalibyśmy Ci miejsca ani atrakcji, w którym zwierzętom dzieje się krzywda i są źle traktowane.

III. Przejażdżka psim zaprzęgiem

Po szkoleniu i zapoznaniu się z psiakami nadchodzi czas na przejażdżkę. Sanie są dwuosobowe. Jedna osoba z pary nimi steruje i pomaga zaprzęgowi podczas biegu, druga wygodnie usadawia się w saniach. Prowadzenie sań nie wymaga jakiejś specjalnej kondycji, ale momentami bywa fizycznie wymagające. Przejażdżka trwa około godziny i prowadzona jest przez wykwalifikowanego maszera, który nadaje rytm całemu peletonowi oraz dba o bezpieczeństwo uczestników i psów na całej trasie przejazdu. W połowie trasy, która zazwyczaj stanowi pętelkę poprowadzoną wśród okolicznych zachwycających krajobrazów można zamienić się miejscami w saniach.

IV. Odpoczynek i posiłek

Po biegu psy są karmione i nagradzane za wykonaną pracę oraz odstawiane na zasłużony odpoczynek do tzw. stake out, czyli specjalne dla nich wyznaczonej przestrzeni. Z kolei uczestnicy zaprzęgu zapraszani są do tradycyjnego norweskiego szałasu na na smaczny poczęstunek, którego bazą jest bidos (klasyczna zupa z renifera) oraz ciasto czekoladowe z gorącą czekoladą. Po posiłku autokar odwozi uczestników wycieczki do centrum Tromso.

Zapisz się na nasz newsletter (zero spamu, tylko informacje o nowych artykułach). Otrzymasz również zestaw gratisów, w tym e-book "Jak zorganizować wymarzoną podróż"!

Czy wiesz, że...

Jeśli zarezerwujesz nocleg na bookingu z naszego linka to my dostaniemy z tego niewielką prowizję, a Ty i tak zapłacisz tyle samo. Wszystkie artykuły, które są na naszym blogu są dostępne za darmo (to się nigdy nie zmieni!), więc rezerwacja z naszego linka może być formą podziękowania za przekazywane treści.

Exit mobile version